Już na początku przyszłego tygodnia z Florydy ma ruszyć misja kosmiczna Ax-4 z doktorem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie. Polak już niedługo będzie miał szansę dotrzeć na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na miejscu, skąd lot ma wystartować, jest już Hubert Kijek, reporter TVN24.
Na wtorek, 10 czerwca na godzinę 14.23 naszego czasu zaplanowany jest start misji Ax-4 z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie. Wraz z nim poleci jeszcze trójka astronautów: dowódczyni Peggy Whitson z USA, pilot Shubhanshu Shukla z Indii i Tibor Kapu z Węgier.
"Pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie"
W rejon przylądka Canaveral na Florydzie, skąd startuje misja firmy Axiom Space, poleciał Hubert Kijek z TVN24 BiS, który śledzi proces przygotowań. Lot czwórki astronautów z Polakiem w składzie w ostatnim czasie był kilkukrotnie przekładany. Jak mówił reporter, tak wygląda natura tego typu wydarzeń, a przesunięcia spowodowane są między innymi przez pogodę. Miejsce, skąd startuje lot, znajduje się blisko równika, co sprawia, że "tutaj pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie".
- W każdej chwili może przyjść deszcz, który zakłóci start rakiety, ale trzymamy kciuki, aby datą startu była godzina 14.23 czasu polskiego - mówił Kijek.
Jak relacjonował reporter, doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski stanie się drugim Polakiem na orbicie, a pierwszym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Co ciekawe, wystartuje ze stanowiska 39A, które zapisało się w historii w szczególny sposób.
- To bardzo ciekawe miejsce, ponieważ to właśnie z tego miejsca ponad 50 lat temu Amerykanie pierwszy raz polecieli na Księżyc - dodał reporter.
Kwarantanna? Astronauci na nudę nie narzekają
W ostatnich dniach wszyscy członkowie przyszłej misji znajdowali się na kwarantannie, która miała zapewnić astronautom odizolowanie od wirusów, bakterii czy ryzyka nabawienia kontuzji, jakie mogą się przydarzyć przed lotem. Jak mówił reporter, prawdopodobnie w piątek wszyscy będą mogli po raz ostatni spotkać się z rodziną, ale w warunkach zachowania wszelkich środków bezpieczeństwa. Okres odizolowania obfituje jednak w różne aktywności.
- Ponad dwa tygodnie [kwarantanny - red.] to czas pełen pracy. Jak opowiadał mi Uznański-Wiśniewski, budził się około godziny piątej i od szóstej już zaczynał pracę, ćwiczenia, kontaktował się z naukowcami, żeby wszystkie eksperymenty, które zabierze ze sobą, były należycie przeprowadzone - tłumaczył Kijek. Dodał, że na zadania astronautów składało się też powtarzanie wszystkich procedur awaryjnych. Wraz z uczestnikami misji w trakcie kwarantanny zamknięci są także specjaliści z różnych zakresów. Są to m.in. kucharze czy trenerzy.
Misja Ax-4. Na czym polega
Udział Polaka misji Ax-4 to rezultat umowy podpisanej między polskim Ministerstwem Rozwoju i Technologii a Europejską Agencją Kosmiczną na przygotowanie i przeprowadzenie misji naukowo-technologicznej IGNIS na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w ciągu 14 dni. W jej ramach na orbicie zostanie przeprowadzonych 13 eksperymentów, które dotyczą m.in. medycyny, biologii, biotechnologii i nauk inżynierskich. Zaplanowano też kilka okresów, podczas których polski astronauta będzie wykonywał połączenia z rodzimymi krótkofalowcami.
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak