Za nami najcieplejszy globalnie maj w historii pomiarów - poinformowali w środę naukowcy pracujący nad unijnym programem Copernicus Climate Change Service (C3S). Był to 12. miesiąc z kolei, kiedy pobity został rekord temperatury na całym świecie.
Tegoroczny maj był na świecie najcieplejszym takim miesiącem w historii pomiarów. Średnia temperatura powietrza była o 0,65 stopnia Celsjusza powyżej średniej z lat 1991-2020. Dodatkowo był on 12. miesiącem z rzędu, który pobił rekordy temperatury na świecie - poinformowali w środę badacze z programu Copernicus Climate Change Service (C3S), działającego na zlecenie Komisji Europejskiej.
- Jeśli chodzi o klimat, to nie jesteśmy dinozaurami, jesteśmy meteorytem. Nie tylko jesteśmy w niebezpieczeństwie, ale my sami stanowimy niebezpieczeństwo - powiedział w środę Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ, podczas przemówienia w Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku. Po raz kolejny wezwał do wzmożenia działań na rzecz walki ze zmianami klimatu. Według Guterresa najambitniejszy cel porozumienia paryskiego - ograniczenie globalnego ocieplenia w ciągu najbliższych lat do 1,5 st. C względem epoki przedprzemysłowej - "wisi na włosku".
Istnieje 80-procentowe prawdopodobieństwo, że średnia roczna temperatura na świecie przekroczy w ciągu najbliższych pięciu lat próg 1,5 st. C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej - wynika z raportu opublikowanego przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO). Zdaniem ekspertów nie jesteśmy w stanie osiągnąć celów określonych w porozumieniu paryskim w sprawie zmian klimatycznych.
Jesteśmy "w krytycznym momencie dla klimatu"
Według Guterresa ludzkość znajduje się "w krytycznym momencie dla klimatu", dlatego należy "zjechać z autostrady do piekła". Przypomniał, że w ciągu najbliższych 18 miesięcy światowi przywódcy muszą przedstawić nowe cele w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Emisja CO2
"Aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 st. C lub 2 st. C do 2050 r., należy czterokrotnie zwiększyć redukcję CO2" - czytamy w drugiej części raportu opublikowanego we wtorek, którego autorem jest zespół naukowców pod auspicjami Uniwersytetu Oksfordzkiego. Według badaczy oznacza to wartość od 7 do 9 miliardów ton CO2 rocznie do 2050 r.
W pierwszej edycji raportu, opublikowanego w ubiegłym roku, poinformowano, że roczna eliminacja CO2 wynosi ok. 2 mld ton, głównie odbywa się ona poprzez zalesianie. Jednocześnie w 2023 r. na całym świecie wyemitowano 40 mld ton CO2. Ponad 50 naukowców, autorów raportu, zaapelowało, aby równolegle z szybką redukcją emisji, stworzyć strategię dotyczącą eliminacji CO2 z atmosfery, aby móc osiągnąć cele porozumienia paryskiego.
Źródło: climate.copernicus.eu, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock