Jest jasna, ma długi warkocz i widać ją z Ziemi. Oto SWAN25B

Kometa SWAN25B
Ciężkie pierwiastki w gazowych otoczkach komet
Źródło: tvnmeteo.pl, Shutterstock
Astronomowie zidentyfikowali nową prawdopodobną kometę. Obiekt o roboczej nazwie SWAN25B charakteryzuje się dość dużą jasnością, w teorii pozwalającą na zaobserwowanie go za pomocą lornetki lub odpowiednio silnego teleobiektywu. Jego znalezienie może być jednak mocno utrudnione.

Jak podał serwis EarthSky, obiekt został odkryty przez ukraińskiego łowcę komet Vladimira Bezuglego podczas przeglądania danych z sondy SOHO, zajmującej się przede wszystkim obserwacją Słońca. Gdy informacje o potencjalnej nowej komecie pojawiły się w sieci, wielu astronomów rozpoczęło jej poszukiwania na niebie. Oczom ekspertów ukazało się ciało niebieskie z długim, wyraźnym warkoczem.

Obiekt otrzymał tymczasowe oznaczenie SWAN25B. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) jest w trakcie oficjalnego potwierdzania, czy rzeczywiście mamy do czynienia z kometą. Wtedy otrzyma ona ostateczną nazwę.

Jasna, ale przyćmiona

Wstępne obserwacje pokazały, że ciało niebieskie jest stosunkowo jasne - ma magnitudo około 7,4. Oznacza to, że w sprzyjających warunkach można dostrzec je przez lornetkę lub aparat fotograficzny z odpowiednio silnym teleobiektywem. Obecnie kometę najłatwiej zobaczyć z półkuli południowej, ale obserwacje utrudnia fakt, że znajduje się ona bardzo blisko Słońca. Z perspektywy Ziemi znajduje się ona na tle gwiazdozbioru Panny i można szukać jej przez około godzinę od zachodu Słońca.

Według serwisu EarthSky wciąż jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, czy w nadchodzących tygodniach obiekt będzie coraz jaśniejszy, czy bledszy. Prawdopodobnie coraz łatwiej będzie go dostrzec z półkuli północnej - dla obserwatorów na Ziemi kometa ma stopniowo oddalać się od Słońca.

Czytaj także: