Naukowcy stworzyli asfalt, który sam rozpuszcza śnieg i lód

Miejscami na drogach pojawi się śnieg
Deszcz zamarzł na szybie samochodu na Podkarpaciu
Źródło: Kontakt24/Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Baligród
Asfalt samodzielnie rozpuszczający śnieg i lód został opracowany przez naukowców z Chin. Niezwykłe właściwości zawdzięcza on mieszance soli, dodawanej na etapie prac drogowych. Jak wyjaśniają autorzy badania, jest to niedrogie i długotrwałe rozwiązanie, a na dodatek przyjazne dla środowiska.

Śliskie nawierzchnie to problem, z którym mierzymy się każdej zimy. Pokryte śniegiem, błotem pośniegowym czy lodową "szklanką" drogi stanowią spore niebezpieczeństwo dla pieszych i kierowców. Do rozpuszczania lodu wykorzystujemy najczęściej sól, ale jej nadmierne wykorzystanie jest szkodliwe dla środowiska. Opublikowane niedawno na łamach czasopisma naukowego "ACS Omega" badanie wskazuje nowe, zaskakujące rozwiązanie tego problemu - asfalt, który... sam topi lód, nie stanowiąc przy tym zagrożenia dla środowiska.

Mikrokapsułki z solami

Naukowcy z Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hebei postanowili przyjrzeć się dodatkom, o jakie można wzbogacić asfalt, by ten topił gromadzący się na nim śnieg i lód. Do tej pory technologię tę rozwijały także inne zespoły badawcze, ale ich pomysły były oparte o wykorzystanie chlorków. Zamiast tego autorzy wybrali octan sodu, który połączyli ze stabilizującymi go dodatkami - środkiem powierzchniowo czynnym, dwutlenkiem krzemu i żużlem. Tak przygotowana mieszanka została następnie zamknięta w formie mikrokapsułek i dodana do asfaltu.

Wstępne badanie pokazało, że dodatek soli obniżył temperaturę zamarzania wody na powierzchni asfaltu do -21 stopni Celsjusza. Następnie autorzy przeprowadzili test pilotażowy w warunkach rzeczywistych, w którym asfalt przeciwoblodzeniowy został położony na zjeździe z autostrady w prowincji Hebei. W letnich miesiącach wzbogacona nawierzchnia była nie do odróżnienia od tej tradycyjnej. Dopiero gdy spadł śnieg, pokryty nią fragment drogi pozostał czarny, podczas gdy tradycyjny asfalt wymagał odśnieżania.

Jak powstaje szklanka na drogach
Jak powstaje szklanka na drogach
Źródło: PAP

Naukowcy: rozwiązanie na wiele lat

Jak tłumaczą badacze, wykorzystanie przeciwoblodzeniowego asfaltu ma wiele korzyści. Przede wszystkim jest to wygodne rozwiązanie, które może zastąpić pługi śnieżne i posypywarki. Wzbogacenie asfaltu o kapsułki z octanem sodu okazało się przy tym stosunkowo niedrogie, a część wykorzystywanych w nim materiałów to produkty odpadowe z innych procesów przemysłowych, w tym z elektrowni.

Autorzy dodają, że wzbogacony asfalt spełnia wszystkie wytyczne bezpieczeństwa, jakie stawiane są tego typu materiałom. Na dodatek jego położenie powinno rozwiązać problem oblodzenia na długi czas - badacze oszacowali, że pięciocentymetrowa warstwa asfaltu będzie mogła skutecznie topić śnieg przez siedem do ośmiu lat.

Czytaj także: