Załamanie pogody w Teksasie: olbrzymi grad, wiatr blisko 100 km/h i ochłodzenie

W środę wieczorem przez północy Teksas przeszła nawałnica. Z nieba oprócz deszczu spadł także ogromnej wielkości grad. Gradziny miały przeważnie wielkość piłek golfowych, jednak miejscami ich średnica przekraczała 7 cm. Parująca z gradowych kul woda unosiła się do powietrza, tworząc mgłę. Z tego względu w wielu miejscach kierowcy mieli utrudnione warunki jazdy.

W Plano grad sypał przez co najmniej 5 minut. Był na tyle intensywny, że w niektórych domach zbił szyby, ponadto zniszczył wiele pojazdów.

Najbardziej intensywne burze wystąpiły w okolicy Dallas. Oprócz deszczu, gradu i błyskawic mieszkańcom tych regionów dał się we znaki bardzo silny wiatr. W porywach osiągał prędkość dochodzącą do 96 km/h.

Lokalni meteorolodzy ostrzegali, że w hrabstwie Tarrant mogą pojawić się również trąby powietrzne. Jednak żadne takie zjawisko nie zaobserwowano.

Za dynamiczną pogodę w północnym Teksasie środowej nocy odpowiada chłodny front atmosferyczny. Za nim do kraju napłynęło chłodne i suche powietrze. Na niebie słońca nie zabraknie, jednak temperatura spadła do 15 st. C.

Zdjęcia gigantycznego gradu ludzie wstawiają na Twittera:

Autor: AD/jap / Źródło: wfaa.com, ENEX