W sobotę tylko na północy Polski turyści nie będą mieli powodów by narzekać na pogodę. Z kolei na Warmii i Mazurach oraz na południu Polski niebo będzie raczej zachmurzone i pojawią się przelotne opady deszczu. Tego dnia może nie wszystkim przydadzą się parasole, ale cieplejsze kurtki będą obowiązkowe, ponieważ dzień będzie dość chłodny.
Urlopowicze spędzający ostatnią sobotę września w nadmorskich miejscowościach będą mieli powody do zadowolenia. Meteorolodzy prognozują, że w tej części kraju nie powinno padać - nawet przelotnie. Nie miałby zresztą z czego spaść ten deszcz, bo niebo będzie prawie bezchmurne. Warto jednak, wybierając się na spacer brzegiem Bałtyku, ubrać się w coś cieplejszego ponieważ utrzyma się temperatura 15-18 st. C.
Przelotnie deszczowa kraina
Na Warmii i Mazurach 27 września będzie dniem raczej pochmurnym i na ogół deszczowym. Synoptycy prognozują, że deszczowe chmury zawisną nad całą krainą tysiąca jezior sprowadzając przelotne i słabe opady. Wartości na termometrach nie będą zbyt wysokie, oscylując na poziomie 15-17 st. C.
Zachmurzone i mokre górskie szczyty
W sobotę nad górzystym południem Polski nie zbraknie chmur na niebie, które sprowadzą przelotne opady deszczu na wszystkie miejscowości. Niewykluczone są jednak chwilowe rozpogodzenia, które nie zmienią jednego - będzie chłodno. Synoptycy prognozują, że temperatura będzie wahała się na poziomie 12-16 st. C.
Autor: mb/kt / Źródło: TVN Meteo