Jesień zadomowiła się w Polsce już na dobre: noce są coraz dłuższe, jest znacznie chłodniej, nad ranem pojawiają się przymrozki. Jakich temperatur możemy spodziewać się w ciągu kilku kolejnych dni? Z pewnością niezbyt wysokich. Wszyscy, którzy muszą wcześnie rano opuszczać swoje mieszkania powinni pomyśleć już o ciepłej kurtce, szaliku i czapce.
Dzisiejszego poranka najchłodniej było na Kasprowym Wierchu. Temperatura wyniosła tam -7 st. C. Jednak nie ma się co dziwić - to prawie 2 000 m n.p.m. Temperatura minimalna, którą odnotowano w pozostałej części kraju, sięgnęła -1 st. C.
Poranne przymrozki
Od jutra temperatury minimalne (czyli notowane chwilę przed wschodem słońca) będą spadać. W środę i w czwartek można spodziewać się -2 st. C. W piątek, w najchłodniejszym momencie dnia termometry wskażą -3 st. C, natomiast w sobotę o jeden stopień więcej.
Warto dodać, że są to temperatury mierzone na wysokości 2 m n.p.g., dlatego przy gruncie można spodziewać się jeszcze niższych wartości.
Chłodny początek października
Niestety tych chłodnych poranków nie zrekompensują nam temperatury w ciągu dnia. Dziś będzie jeszcze w miarę ciepło, termometry wskażą 14 st. C. Jednak temperatura zacznie spadać: jutro w najcieplejszym momencie dnia słupki rtęci powędrują do 13 st. C, natomiast w czwartek do zaledwie 12 st. C. W piątek i w sobotę znowu zrobi się nieco cieplej. Temperatura sięgnia 14 st. C.
Coraz krótsze dni
Dodatkowo tę nieprzyjemną aurę spotęgują coraz krótsze dni. Słońce będzie najdłużej świecić na południu kraju. W Krakowie i w Rzeszowie długość dnia wyniesie 11 godzin i 39 minut, natomiast na północy kraju noc będzie o pięć minut dłuższa.
Autor: kt/mj / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: wykres: TVN Meteo; fot.: Shutterstock