Dziś ostatni dzień meteorologicznej zimy, ale jeszcze za wcześnie, by chować ciepłe ubrania na dno szafy. Przed nami dni pogodowej przeplatanki, a synoptycy zapowiadają, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Koniec lutego oznacza jednocześnie koniec meteorologicznej zimy. W tym roku żegnamy ją wyjątkowo wysokimi temperaturami. W poniedziałek w Warszawie odnotowano aż 14 stopni Celsjusza. Ostatni raz tak ciepło w stolicy było 3 października, czyli 147 dni wcześniej.
Dużo chłodniej rok temu
Obecne wysokie temperatury (ponad 10 stopni Celsjusza) zawdzięczamy niżom znad Skandynawii, które szerokim strumieniem kierują do nas powietrze z południa i zachodu Europy. Dokładnie rok temu pogoda była zupełnie inna. Koniec lutego był chłodny z temperaturą maksymalną w ciągu dnia ledwo przekraczającą zero. 27 lutego 2016 roku w Warszawie odnotowaliśmy najwyższą temperaturę równą 2 st. C, w Krakowie 4 st. C. Wtedy byliśmy pod panowaniem wyżu, który kierował do nas chłodniejsze powietrze ze wschodu Europy.
W tym roku ciepło zrobiło się praktycznie z dnia na dzień. W minioną sobotę w Warszawie odnotowano maksymalnie 2 stopnie Celsjusza, w Krakowie 5. W niedzielę w stolicy było już siedem stopni na plusie, w Krakowie 8. Kolejny dzień przyniósł prawdziwie wiosenne temperatury - odpowiednio 14 i 17 stopni. Czy to oznacza, żegnamy zimę na dobre?
Zobacz prognozę na 16 dni Tomasza Wasilewskiego:
Pogodowa przeplatanka
Według prognoz w środę i w czwartek zrobi się nieznacznie chłodniej. Ale już w weekend temperatura znów pójdzie w górę. Kolejna zmiana nastąpi na początku przyszłego tygodnia. Według najnowszych prognoz pogody w pierwszej połowie marca chłodniejsze powietrze jeszcze do nas wróci. W okolicy 10 marca zmieni się cyrkulacja i temperatura spadnie do kilku kresek powyżej zera. Ponadto w całej Polsce może poprószyć śnieg.
Meteorologiczna wiosna
Wszystko to nastąpi już podczas meteorologicznej wiosny, która zaczyna się 1 marca. Skąd wziął się inny od kalendarzowych podział pór roku? Koniec lutego i początek marca objawia się w szerokościach umiarkowanych dużą dynamiką cyrkulacji, coraz większymi wahaniami dobowymi temperatury, trendem wzrostowym temperatury dobowej, a więc typowymi cechami przedwiośnia i wiosny. Stąd, zdaniem synoptyków, bardziej słuszny jest meteorologiczny podział pór roku na wiosnę od 1 marca do 31 maja. Kolejne meteorologiczne pory roku to lato od 1 czerwca do 31 sierpnia, jesień od 1 września do 30 listopada i zima od 1 grudnia do 28 lub 29 lutego.
Autor: AD/ja / Źródło: TVN Meteo, wetteronline.de
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, TVN24