Zatoka Hudsona jest zazwyczaj zamarznięta od stycznia do maja każdego roku. W kwietniu lodowa pokrywa zaczyna pękać. Zjawisko to niezwykle prezentuje się z lotu ptaka. Dzięki satelicie NASA wiemy, jak rzeczywiście wygląda.
Zatoka Hudsona jest ogromnym zbiornikiem u północnych wybrzeży Kanady. Jej powierzchnia wynosi 819 tys. km kw., co stanowi niemal dwukrotność Morza Bałtyckiego.
Na fotografii wykonanej przez amerykańskiego satelitę Aqua widoczna jest w jej środkowej części. Biała pomarszczona plama to nie ląd. To zatoka w połowie kwietnia, kiedy warstwa jej lodu zaczyna pękać. Proces pękania pokrywy jest widoczny zwłaszcza na brzegach zatoki.
Wkrótce lód całkowicie zniknie.
Już po
Według monitorującego grubość lodu Canadian Ice Service rejon swoje apogeum zamarznięcia osiągnął w połowie marca. Teraz rozpoczęła się faza odmarzania.
Biuro poinformowało, że sąsiednie akweny również powoli rozmarzają. Już za miesiąc będzie można powrócić do żeglugi po wodach północnej części Kanady i USA.
Autor: ar/ŁUD / Źródło: NASA