Rumunia zmaga się z nagłym atakiem zimowej aury. W 16 okręgach kraju w środę występowały utrudnienia na drogach, doszło do kilku wypadków. Ze względu na porywisty wiatr zamknięto wszystkie porty morskie.
Rumunię w środę nawiedziły śnieżyce. Skutki nagłego ataku zimy były odczuwalne w 16 okręgach kraju.
Fatalne warunki drogowe
W okręgu Teleorman warunki na drogach były bardzo trudne. Na jezdniach utworzyła się "szklanka". W południowych regionach kraju widzialność, miejscami dochodzącą do zaledwie 50 metrów, dodatkowo ograniczały zamiecie śnieżne.
W miejscowości Crangu w Teleormanie doszło do wypadku, w którym siedem osób zostało poszkodowanych, w tym ośmiomiesięczne dziecko. Z kolei 66-letni mężczyzna z okręgu Olt musiał zostać przywieziony do szpitala po tym, jak jego samochód dachował. Auto nie miało opon zimowych. W okręgu Konstanca na drogi wysłano 100 piaskarek i pługów śnieżnych.
Porywisty wiatr
Wszystkie porty zostały zamknięte z powodu silnego wiatru. Jego prędkość osiągała 75 kilometrów na godzinę.
Autor: dd/map / Źródło: ENEX