Opady na południu i wschodzie Polski stopniowo zaczynają słabnąć. Sytuacja hydrologiczna nie powinna się już pogarszać. W południowo-wschodniej Polsce w ciągu doby spadło do 65 l/mkw. wody. Na Podkarpaciu w wyniku intensywnych opadów deszczu wzrósł poziom rzek. Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszone zostało w gminie Zarszyn i w powiecie jasielskim.
- Według danych z godziny 8 rano w ciągu ostatnich 24 godzin (od 8 rano 26 maja do 8 rano 27 maja - przyp. red.) na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu spadło od 20 do 65 l /mkw. - poinformowała synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
W Małopolsce spadło od 10 do 60 l/mkw., ale już w Tatrach powyżej 100 l/mkw. Na Kasprowym Wierchu zanotowano 107 l/mkw., a na Hali Gąsienicowej 130 l/mkw.
Opady po godzinie 8
W środę w godzinach 8-14 na Lubelszczyźnie oraz na Podkarpaciu spadło do 15 l/mkw.
Na południu opady zaczynają słabnąć. Na obszarach górskich i podgórskich deszczu spadło tylko od 5 do 10 l/mkw. Taka suma opadów nie powinna pogorszyć sytuacji hydrologicznej.
Do godzin wieczornych prognozuje się, że spadnie do 5 l/mkw., a w nocy do 3 l/mkw.
Prognozy zapowiadają deszcz
Według prognozy pogody opublikowanej przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie w środę nadal występować będą opady deszczu, miejscami intensywne, z tendencją do stopniowego słabnięcia w godzinach popołudniowych. W wyniku prognozowanych opadów deszczu istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, a miejscami także stanów alarmowych.
- Na południowym-wschodzie kraju nadal ma padać i spaść może do wieczora jeszcze do 10-20 l/mkw. - zapowiada Unton-Pyziołek.
Na Podkarpaciu do 60 l/mkw.
Jak poinformowała w środę rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Oczoś-Błądzińska, w regionie zanotowano wzrost poziomu wody w rzekach, głównie w rejonach górskich i podgórskich.
- Największe opady zanotowano w Bieszczadach i w Beskidzie Niskim, m.in. na stacjach telemetrycznych w Sakowczyku (59,8 l/mkw. opadów za ostatnią dobę), w Terce (52,4 l/mkw.), Tarnawie Niżnej (52,2 l/mkw.), a także w Nowym Żmigrodzie (48,6 l/mkw.). Na pozostałym obszarze województwa sumy opadów miejscami wyniosły ok. 30 l/mkw. - dodała.
Przekroczony stan alarmowy na rzekach
Obecnie stan alarmowy przekroczony jest o ok. 50 cm na rzece Pielnica w Nowosielcach, będącej dopływem Wisłoka. Stany ostrzegawcze zostały przekroczone na bieszczadzkich dopływach Sanu: na rzekach Wołosaty, Solinka oraz Wisłoce i jej dopływach - rzece Jasiołce, Ropie.
- Na pozostałych rzekach województwa poziom wód układa w strefie stanów wysokich, ale poniżej stanów ostrzegawczych - zaznaczyła rzeczniczka. Na Podkarpaciu pogotowie przeciwpowodziowe zostało wprowadzone w gminie Zarszyn oraz w powiecie jasielskim.
Ostrzeżenia IMGW
Również Instytut Meteorologi i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia w trzystopniowej skali w trzech województwach: świętokrzyskim i podkarpackim. W woj. małopolskim ogłoszono najwyższy, trzeci stopień.
Świętokrzyskie
Ostrzeżenie IMGW dotyczy zlewni Nidy, Czarnej Staszowskiej, Koprzywianki i Kamiennej.
Intensywny deszcz może sprawić, że miejscami gwałtownie wzrośnie poziom wody. Prognozowany jest wzrost poziomu wody do dolnej części strefy stanów wysokich z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Punktowo możliwe jest przekroczenie stanów alarmowych.
Małopolska
Ostrzeżenie dotyczy zlewni Soły, Skawy, Raby, Dunajca oraz Ropy.
Intensywne opady deszczu mogą przyczynić się do lokalnie gwałtownego wzrostu poziomu wody w Małej Wiśle w Jawiszowicach oraz na Sole, Skawie, Rabie, Dunajcu i w Ropie. Poza tym na mniejszych dopływach Wisły woda może przekroczyć stan ostrzegawczy, a nawet miejscowo alarmowy.
Podkarpacie
Trudna sytuacja może panować w zlewni Wisłoki, Sanu oraz Wisłoka. Niewykluczone, że poziom wody wzrośnie również na dopływach Wisły. Miejscami woda podniesie się do stanu wysokiego, lokalnie może przekroczyć stan ostrzegawczy, a nawet alarmowy.
Autor: AD,mab/mk / Źródło: TVN Meteo, IMGW, PAP