Sensacyjne odkrycie międzynarodowego zespołu astronomów pod kierownictwem prof. Grzegorza Pietrzyńskiego. Naukowcy odkryli nowy mechanizm tworzenia się gwiazd pulsujących. Wyniki ich badań trafiły na łamy prestiżowego tygodnika "Nature".
Naukowcy badali podwójny układ znajdujący się blisko centrum naszej galaktyki, Drogi Mlecznej. Składa się z dużej gwiazdy (czerwonego olbrzyma) oraz ze składnika okresowo zmieniającego rozmiar (pulsującego). Pulsacje drugiego składnika należą do znanej astronomom grupy gwiazd zmiennych typu RR Lutni.
Obalili teorię
Na podstawie obserwacji układu udało się wyznaczyć dokładne parametry składników, dzięki czemu odkryto nowy mechanizm tworzenia się gwiazd pulsujących. - Otrzymane rezultaty okazały się niezwykle zaskakujące - wynika z nich, że masa gwiazdy pulsującej wynosi zaledwie ćwierć masy Słońca - mówi prof. Piestrzyński z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, który kierował zespołem badawczym.
Dotychczasowa teoria zakładała, że taka pulsująca gwiazda będzie miała dwa razy większą masę, niż uzyskany przez naukowców wynik. Odkrycie to jest na tyle zaskakujące, że rezultaty badań naukowców opublikowało prestiżowe czasopismo naukowe "Nature".
100 lat bez tej wiedzy
Zaskoczenie jest tym większe, że gwiazdy typu RR lutni znane są już od ponad 100 lat. Do tego stanowią bardzo ważne obiekty dla współczesnej astrofizyki, gdyż służą do wyznaczania odległości w kosmosie.
- Sto lat po odkryciu pierwszych gwiazd typu RR Lutni odkryliśmy, że istnieje zupełnie nowy, nieznany dotychczas, mechanizm tworzenia się gwiazd pulsujących, które zachowują się w identyczny sposób, jak klasyczne gwiazdy RR Lutni, lecz mają zupełnie inne pochodzenie i własności fizyczne - konkluduje prof. Pietrzyński.
Autor: rs / Źródło: PAP