Obserwowanie zorzy polarnej z pokładu samolotu nie jest rzadkością. Jednak aby móc oglądać "świetlny spektakl" z wysokości kilku tysięcy metrów, muszą zaistnieć sprzyjające do tego warunki. Są to między innymi całkowicie ciemne niebo czy trasa lotu, która przebiega nad obszarem o aktywności zorzowej. Takie warunki zaistniały podczas poniedziałkowego lotu z Nowego Jorku do San Francisco. W tym czasie nad częścią Ameryki Północnej prognozowana była zorza.
Zorza polarna widoczna z pokładu samolotu
Pasażerowie poniedziałkowego lotu w pewnym momencie zauważyli zielone smugi światła poruszające się nad Stanami Zjednoczonymi. Zdjęcia i nagrania szybko znalazły się w mediach społecznościowych.
"Zawsze patrz przez okna samolotu" - napisał jeden z internautów.
Czym jest zorza polarna
Zorza polarna to zjawisko świetlne, które powstaje, kiedy naenergetyzowane cząstki gazu wysyłane przez Słońce, uderzają w górną warstwę atmosfery Ziemi z dużą prędkością (do 72 milionów kilometrów na godzinę). Planeta jest chroniona przed "atakiem" dzięki jej polu magnetycznemu. Przekierowuje ono cząstki w kierunku bieguna północnego i południowego, a cząsteczki wchodzą w interakcję z gazami znajdującymi się w naszej atmosferze.
Zorza występuje głównie w rejonie bieguna północnego i południowego. Naukowa nazwa zorzy polarnej to aurora borealis (w okolicach bieguna północnego) i aurora australis (w okolicach bieguna południowego). Pochodzi od imienia rzymskiej bogini świtu Aurory.
Zjawisko to nazywane jest tańcem różnokolorowych świateł: niebieskich, zielonych, fioletowych, różowych, czerwonych, żółtych i białych - w zależności od tego, z jakimi gazami wchodzi w interakcje. Tlen wydziela zielone i czerwone światło, azot świeci na bordowo i fioletowo, wodór i hel - na niebiesko i fioletowo. Może mieć różne formy - promienie, kurtyny, pasma, łuki. Zorzę polarną najlepiej widać nocą, mimo że powstaje dzięki Słońcu.
Autorka/Autor: fw
Źródło: ENEX, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: ENEX