Ostatni tydzień maja w pogodzie z pewnością nie będzie nudny. Zacznie się od ocieplenia, a skończy się upałem.
Między tym a tym będzie jednak jeszcze ochłodzenie, więc tempo zmian ma być duże. Ocieplenie od poniedziałku tym razem dotrze do nas ze wschodu Europy. Umożliwi to rosyjski wyż, a pomoże mu w tym niż znad Morza Czarnego. Między tymi układami ciśnienia utworzy się wschodnia cykulacja powietrza. Nie utrzyma się ona jednak zbyt długo, bo wkrótce kontrolę nad nami przejmie chłód widoczny teraz na północ i zachód od Polski.
Nowy tydzień zaczniemy od ocieplenia i to dużego, bo w poniedziałek i we wtorek będzie do 24, 26 stopni. Po tych ciepłych dniach przyjdzie kilkudniowe ochłodzenie i temperatura solidnie spadnie - w połowie tygodnia na północy i zachodzie Polski będzie tylko kilkanaście stopni. Za to później czeka nas nie wiosenna, ale letnia temperatura. Pod koniec maja i na początku czerwca będzie bardzo ciepło, a nawet gorąco, bo aż około 30 stopni. Ta upalna pogoda powinna być w naszym kraju akurat w czasie długiego weekendu, który zaczyna się 4 czerwca.
Nastęna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo