Nad Bałtykiem przesuwa się niż, za którym do Polski wtargnie zimno.
Niż przesuwając się na wschód jednocześnie „zaprasza” do nas zimne powietrze z północy. Napłynie ono do nas w nocy z niedzieli na poniedziałek. Północny chłód popłynie przez Polskę dalej na południe Europy i ma zamiar dotrzeć aż do Bałkanów. W tym samym czasie ciepłe powietrze będzie płynąć do Europy Zachodniej. Ta łagodna i ciepła masa powietrza będzie chciała przedostać się także w nasze strony kontynentu, ale zanim to nastąpi, minie kilka dni.
Początek tygodnia będzie zimny. Na termometrach w dzień zobaczymy zaledwie kilka stopni powyżej zera. Taka sytuacja utrzyma się do środy, a potem czeka nas duże ocieplenie. Pod koniec tygodnia na południu i zachodzie kraju może być nawet 13, 14 stopni. Po tym kilkudniowym ociepleniu pod koniec listopada zacznie robić się chłodniej i temperatura spadnie poniżej 10 stopni. Na początku grudnia będzie jeszcze zimniej - od 0 stopni na wschodzie do 5 na zachodzie.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo; źródło głównego zdjęcia: Shutterstock/TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/TVN Meteo