Nad północno-wschodnie Stany Zjednoczone nadciągnęła strefa intensywnych opadów deszczu. Wiele regionów znalazło się pod wodą. Silne burze przeszły m.in. przez Filadelfię, gdzie odnotowano przerwy w dostawie prądu. Tymczasem na zachodzie USA panuje upał i padają rekordy termiczne.
W wielu regionach w stanie Pensylwania występują obfite opady deszczu, które przyczyniają się do powstawania powodzi. Zalanych jest już wiele obszarów, a zagrożenie powodziowe występuje w hrabstwach Dauphin, Cumberland, Lebanon, York, Lancaster, Adams, Perry i Schuylkill.
Brak prądu w miatach
W Filadelfii w dzielnicy Conshohocken w sobotę zamknięto niektóre drogi, wśród nich popularną Kelly Drive. Wiele miejskich linii energetycznych zostało zerwanych przez porywisty wiatr. Meteorolodzy podają, że intensywne opady lada moment osłabną.
Możliwe tornada
Synoptycy ostrzegają przed trąbami powietrznymi. Mogą one występować do środy 1 lipca od południowych rejonów Pensylwanii do Wirginii.
Jet stream i chłodzi, i parzy
Poza tym, że pada, jest chłodno. W niektórych północno-wschodnich regionach temperatura spadła o nawet siedem stopni poniżej średniej.
Za taką pogodę odpowiada silny wiatr, tzw. jet stream, czyli prąd strumieniowy z południowego wschodu. Ułożenie jet streamu wpływa także niekorzystnie na zachód Stanów Zjednoczonych. Mieszkańcy niektórych regionów męczą się z upałami.
Na północnym zachodzie USA pobito już rekordy temperatury dla czerwca w przynajmniej w pięciu miastach. Wszystkie padły w sobotę 27 czerwca. W miejscowości Pandleton w stanie Oregon odnotowano 42,8 st. C. Wcześniejszy rekord należał do 17 czerwca 1961 roku. Yakima w Waszyngtonie odnotowała temperaturę powietrza równą 42,2 st. C, która też jest nowym rekordem. 38,9 stopni ciepła było w miejscowości Spokane w stanie Waszyngton. Tyle samo odnotowano w Burns w Oregonie. Ostatni rekord należy do miejscowości Kalispell w Montanie, gdzie słupki rtęci wskazały maksymalnie 36,1 st. C.
Bardzo ciepło także w lipcu
Skwar w zachodniej części USA utrzyma się przynajmniej do końca miesiąca. Meteorolodzy wydali ostrzeżenia przed upałem, które obejmują Portland, Salem, Eugene, Vancouver, Seattle, Las Vegas i Dolinę Śmierci. Według zapowiedzi synoptyków upał może potrwać nawet do pierwszej połowy lipca. Jeśli tak się stanie, padnie kolejny rekord dotyczący długości trwania upałów.
Autor: AD/map / Źródło: patch.com, pennlive.com, nbcphiladelphia.com, myfoxdc.com, weather.com