Tragiczne powodzie w Nigerii. Zginęło około 500 osób, a pod wodą znalazły się dziesiątki tysięcy domów - przekazały w piątek władze. Zablokowane są dostawy żywności i paliwa.
Rozległe powodzie dotknęły 27 z 36 stanów Nigerii - przekazał Nasie Sansi-Gwarzo, przedstawiciel ministerstwa ds. humanitarnych i zarządzania katastrofami. Życie straciło około 500 osób, a 1546 osób zostało rannych. Władze podały, że pod wodą znalazło się 90 tysięcy domów, a ponad 45 tysięcy uległo całkowitemu zniszczeniu. Częściowo lub całkowicie zniszczonych zostało 147 tysięcy hektarów gruntów rolnych. Powodzie dotknęły łącznie 1,4 miliona osób - poinformowała Agencja Reutera.
Woda podchodziła pod dachy
76 osób straciło życie w poprzednim tygodniu w południowo-wschodnim stanie Anambra po tym, jak przewróciła się ich łódź na rzece Niger, kiedy próbowali uciec przed wysoką wodą powodziową. Na łodzi znajdowało się 85 osób.
W niektórych częściach stanów Kogi i Anambra woda sięgnęła dachów budynków.
"Kolosalna skala katastrofy"
Na nagraniach lotniczych z miasta Lokoja, stolicy stanu Kongi, położonej na styku rzek Niger i Benue, widać domy, firmy, drogi i samochody zanurzone w wodzie. Państwowa firma naftowa NNPC poinformowała, że braki paliwa w stolicy kraju Abudży spowodowane są zalaniem kluczowej drogi z Lokoji.
Jak ocenił dyrektor generalny Narodowej Agencji Zarządzania Kryzysowego (NEMA) Mustapha Habib Ahmed, "skala katastrofy jest kolosalna".
W zeszłym miesiącu NEMA podawała, że od początku tegorocznej pory deszczowej w Nigerii zginęło co najmniej 300 osób.
Obfite deszcze
Do powodzi powodowanych przez bardziej obfite niż zwykle opady deszczu dochodziło w tym roku od początku lata, a nasiliły się one po wypuszczeniu wody z tamy Lagdo w sąsiednim Kamerunie. Kameruńska firma energetyczna Eneo w ubiegłym miesiącu poinformowała, że wypuści wodę z tamy we wrześniu i październiku po tym, jak zbiornik osiągnął 91 procent pojemności.
Ministerstwo ds. humanitarnych ocenia, że obecna sytuacja jest podobna do ostatniej dużej powodzi w Nigerii, do której doszło w 2012 roku i w wyniku której zginęły 363 osoby.
Źródło: Reuters, CNN, PAP