Co najmniej 14 osób zginęło, a 42 są poszukiwane po osunięciu ziemi w prowincji Kuejczou na południu kraju - poinformowały chińskie media. 11 rannych zostało przewiezionych do szpitala.
Ziemia osunęła się w dwóch miejscach w nocy z wtorku na środę. Wcześniejsze doniesienia mówiły o 12 ofiarach śmiertelnych i 34 zaginionych.
- W wyniku osunięcia ziemi zawaliło się 21 domów - podała chińska telewizja państwowa CCTV. Media przekazują, że do osuwisk doszło najprawdopodobniej wskutek ulewnych deszczy.
Trwają poszukiwania
Ponad dwa miliony metrów sześciennych błota zawaliło się na chińskie miasto Liupanshui.
Ponad 800 ratowników przeczesuje teren w poszukiwaniu zaginionych. Nieustające opady deszczu i strome zbocza góry utrudniają akcję ratowniczą.
Jak podała chińska agencja prasowa Xinhua, we wtorek po południu w wyniku osunięcia ziemi na budowie autostrady zmarła jedna osoba, a los sześciu jest nieznany.
Autor: anw/aw / Źródło: PAP, Reuters