Policja z RPA zatrzymała na lotnisku dwóch mężczyzn, którzy próbowali przemycić do Wietnamu ponad 40 kg rogów nosorożca. Proszek z ciosu tego zagrożonego gatunku to prawdziwy róg obfitości. Na czarnym rynku kilogram kosztuje aż 250 tys. złotych.
W Republice Południowej Afryki aresztowano dwóch Wietnamczyków, którzy próbowali przemycić 41 kg rogów nosorożca. Policja zatrzymała ich podczas godzinnego postoju w Johannesburgu. Przemytnicy lecieli z Mozambiku. W stolicy RPA oczekiwali na lot do wietnamskiego miasta Hanoi.
Zagrożony gatunek
W samym RPA żyje 75 proc. (z około 20 tys.) białych nosorożców Afryki i około 4,8 tys. nosorożców czarnych.
Władze kraju rozpoczęły niedawno kampanię mającą na celu powstrzymanie kłusownictwa, które przyjęło w ostatnich latach przerażające rozmiary. W 2007 roku zabito 13 nosorożców, w 2010 - 333, a w 2013 - ponad tysiąc osobników tego gatunku.
Prawdziwy róg obfitości kłusowników
Nosorożce są ofiarą rosnącego popytu na ich sproszkowane rogi, które przewyższają cenę złota i kokainy. Na czarnym rynku za 1 kg rogu nosorożca można uzyskać sumę nawet 250 tys. złotych. Jeden taki cios może ważyć nawet 7 kg.
Proszek wykorzystywany jest do przygotowania różnego rodzaju leczniczych specyfików. W 2012 roku RPA i Wietnam podpisały porozumienie ws. walki z nielegalnym handlem tym produktem.
Autor: PW,mb/kt / Źródło: Reuters TV, PAP