Wychodząc z domu warto pamiętać, by zabrać ze sobą parasol. Zwłaszcza mieszkańcy Polski południowo-wschodniej powinni spodziewać się opadów, a także burz. Przyniesie je deszczowy front, który w środę był na zachodzie kraju.
Ciemne chmury, które przetaczają się przez Polskę, przyniosą obfite opady deszczu, burze oraz gradobicia.
- W czasie burz maksymalnie może spaść do 20 l/mkw. wody. Niewykluczone są opady gradu - zapowiada prezenterka TVN Meteo Agnieszka Cegielska.
Burze na południowym wschodzie
- Ten kolor pomarańczowy na naszej mapie to z jednej strony miejsca, w których będzie najgoręcej. Z drugiej - w tych miejscach jest największe prawdopodobieństwo wystąpienia burz. W ogóle w tej części kraju mamy jeszcze front atmosferyczny, więc pogoda może jeszcze narozrabiać - mówiła prezenterka.
Największe prawdopodobieństwo burz prognozowane jest w województwach podkarpackim i małopolskim.
- Tu, gdzie ten kolor jest żółty, to miejsca, w których burze pojawić się mogą, ale będą łagodniejsze - dodała.
Średnie prawdopodobieństwo wystąpienia burz prognozowane jest w województwach śląskim, świętokrzyskim i lubelskim.
Wytchnienie od upałów
- Wczoraj na termometrach mieliśmy w wielu miejscach powyżej 30 stopni, a dziś już lepiej, bo 28. To chyba lepsza temperatura niż 34 - mówiła Agnieszka Cegielska.
Temperatury będą się wahać od 21 stopni w Trójmieście do 28 st. C w Rzeszowie.
- Im dalej w kierunku Polski południowo-wschodniej, tym te temperatury będą wyższe - zaznaczyła.
Autor: PW/map / Źródło: TVN Meteo