Miliony mieszkańców wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych mierzą się z kolejnym uderzeniem zimy. Tym razem przeciwnikami są: silny wiatr, intensywne opady śniegu i oblodzenia. To czwarta potężna śnieżyca, która zaatakowała w tym miesiącu.
Według Dana Petersona, meteorologa z rządowego Centrum Przewidywania Pogody (WPC), burza śnieżna występuje na obszarze od Filadelfii do Nowego Jorku. Tam na środę prognozowane są opady tworzące zaspy o wysokości od 30 do 46 centymetrów. Mniej śniegu ma spaść w okolicach Bostonu i Waszyngtonu. Do środy do godz. 15 na Manhattanie napadało 8-10 centymetrów śniegu, a na Wschodnim Wybrzeżu wiatr wiał z prędkością około 80 km/h. W głębi lądu - w stanie Ohio, Indiana i Kentucky - warstwa śniegu wynosiła od 13 do 20 centymetrów.
Odwołane loty, zamknięte szkoły
Z danych FlightAware, serwisu umożliwiającego śledzenie lotów, wynika, że ze względu na trudne warunki odwołano ponad 3890 samolotów, a blisko 1000 kolejnych odnotowało opóźnienia. W środę rano zamknięto też szkoły. Przede wszystkim te, które znajdują się na terenie Filadelfii i Nowego Jorku.
Gubernator New Jersey Phil Murphy ogłosił we wtorek stan wyjątkowy, to samo zrobił gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo.
Problemy dotyczą też tych, którzy chcieli podróżować autobusami i pociągami. Wiele połączeń zostało zawieszonych lub ma zmienione trasy.
The #noreaster is taking NYC by storm! 🌨 Check out this clip from our live stream of the #blizzard, and tap here to see the full video: https://t.co/3S8KgbDR14 #snowday pic.twitter.com/dm76rqFmUB — Empire State Bldg (@EmpireStateBldg) 21 marca 2018
Brak prądu
Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że przez całą środę możliwe są przerwy w dostawie prądu. Mogą być one spowodowane ciężkim śniegiem i lodem, które w połączeniu z wiatrem mogą przewracać drzewa i zrywać linie energetyczne. Tak też się stało w Wirginii i Zachodniej Wirginii. Bez prądu jest tam póki co 28 tysięcy odbiorców.
To czwarta runda
Burza, z którą mierzy się Wschodnie Wybrzeże, jest czwartą śnieżycą w tym miesiącu. Poprzednie uderzyły 2, 7 i 12 marca. Z ich powodu zginęło co najmniej dziewięć osób, a ponad dwa miliony odbiorców nie miały prądu.
Nie tylko śnieg
Pogoda załamuje się także na zachodzie kraju. W południowej Kalifornii dużym zagrożeniem są ulewne deszcze, które uderzą w ten region jeszcze w tym tygodniu. Mogą skutkować niszczycielskimi lawinami błotnymi. Władze hrabstwa Santa Barbara nakazały we wtorek tysiącom mieszkańców ewakuację.
Courtesy of @SamiLiebman — UEA Incident Alerts (@USEmergAlerts) 21 marca 2018
Conditions haven’t changed much in #TimesSquare over the last few hours. Roads mostly wet, some a little slushy. #Noreaster4 #Noreaster #snow #Snowstorm #1010WINS pic.twitter.com/5PNAc7gr88 https://t.co/5PNAc7gr88
Autor: aw/map / Źródło: Reuters, AccuWeather