Blob to tajemniczy organizm pokazany w paryskim zoo. Ta żółta jednokomórkowa istota wygląda jak grzyb, ale zachowuje się jak zwierzę.
Od 19 października w zoo działającym przy Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu będzie można oglądać śluzowca (Physarum polycephalum) nazywanego blobem. Inspiracją dla nazwy intrygującego organizmu był amerykański horror science fiction klasy B z 1958 roku, w którym obca forma życia, nazwana "The Blob", pochłaniała wszystko, co znalazła na swojej drodze.
Blob - intrygujący jak mało co
Blob jest pozbawiony oczu, ust i żołądka, a jednak znajduje pokarm i go trawi. Może poruszać się bez nóg i skrzydeł, a jeśli zostanie przecięty na pół, uleczy się w dwie minuty.
- Blob to żywa istota, która jest jedną z tajemnic natury. Mamy pewność, że to nie roślina, ale nie wiemy, czy to zwierzę, czy grzyb - powiedział Bruno David, dyrektor Muzeum Historii Naturalnej.
- Zaskakujące jest to, że blob nie ma mózgu, ale jest w stanie się uczyć. Jeśli połączymy dwa bloby, to jeden może przekazywać wiedzę drugiemu - dodał.
Blob jest niemal nieśmiertelny, jego jedynymi wrogami są światło i susza. Posiada także zdolność do hibernacji, kiedy warunki są trudne. Blob posiada 720 płci.
Żyje w lasach Europy
Skąd blob wziął się w paryskim zoo? Na początku naukowcy hodowali bloba na szalkach Petriego, karmiąc go jego przysmakiem - owsianką. Po osiągnięciu określonej wielkości został przeszczepiony na korę drzewa, którą się żywi, a następnie umieszczony w terrarium.
- Drzewa akacjowe, kora dębu i kasztanowce to jego ulubione miejsca - powiedziała Marlene Itan, pracowniczka zoo. Dodała, że blob w naturalnym środowisku występuje w ściółce leśnej w Europie. - Rozwija się w temperaturze wynoszącej się od 19 do 25 stopni Celsjusza oraz przy poziomie wilgotności 80-100 procent - podkreśliła.
Autor: ps,anw/map / Źródło: Reuters, The Guardian, Science Alert