Autonomiczny, samowystarczalny i równie inteligenty co Curiosity. Oto Grover - robot, który będzie pracował na Ziemi.
Stworzono go, by zbadał niedostępne dla ludzi warstwy lodu i śniegu na Grenlandii. Jest też kompletnie nieszkodliwy dla środowiska - jedyne co po nim zostanie, to ślady kół na śniegu. Zero zanieczyszczeń, zero śmieci.
Kosmiczne standardy na Ziemi
Zaawansowana technologia, jaką dysponuje Grover, jest stosowana w wysyłanych w kosmos łazikach. Tak jak one, w większości sam będzie decydował o wykonywanej pracy, obieranym kierunku i przy wyborze badanego terenu.
Jego napęd stanowią umieszczone na "plecach" baterie słoneczne. Są zamontowane w kształcie odwróconej litery "V" - tak by mógł zbierać jak najwięcej światła słonecznego.
Energia słoneczna napędza także radar, który wysyła impulsy fal radiowych w głąb lodu i śniegu, dając naukowcom dużą wiedzę o ich cechach na poszczególnych warstwach.
Efektywniejszy od człowieka
Dzięki bateriom słonecznym koszty jego utrzymania spadają do zera - jest tańszy niż zorganizowana ekipa badawcza i póki trwa arktyczne lato, Grover może pracować non-stop. Ilość informacji jaką jest w stanie pobrać i teren, na którym może nieustannie się przemieszczać sprawia, że jest o wiele efektywniejszy od człowieka.
Oprogramowanie Grovera opracował Gabriel Trisca. - Jesteśmy w stanie kontrolować go z dowolnego miejsca na świecie - zaznaczył naukowiec.
Autor: mb / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA