Mieszkańcy wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych mogli podziwiać darmowy spektakl na niebie. Widowisko zapewniła im NASA, która na czwartek wieczorem lokalnego czasu zaplanowała testowy lot na wysokości 210 kilometrów.
Rakieta sondażowa wystartuje z kosmodromu Wallops Flight Facility w Wirginii. Głównym celem lotu jest przetestowanie wydajności zmodyfikowanego silnika rakiety Black Brant oraz sprawdzenie nowych technologii.
Turkusowe i czerwone światła na niebie
Rakieta pozostawiła po sobie w atmosferze mieszaninę baru i strontu, co utworzyło turkusowe i czerwone smugi. Mieszkańcy stanów środkowoatlantyckich w godz. 19-21 czasu lokalnego mieli okazję podziwiać kolorowe światła.
Badania NASA
NASA wykorzystuje metodę baru i strontu do badań od lat pięćdziesiątych. Pomaga ona naukowcom lepiej zrozumieć "przykosmiczne" środowisko.
- Ta mieszanina substancji sprawia, że widoczne są naturalnie występujące strumienie zjonizowanych cząstek, które świecą w różnych długościach fal światła widzialnego i podczerwonego - wyjaśnia NASA.
Bar i stront zwykle używane są do produkcji sztucznych ogni. W tym jednak przypadku zastosowano ich znacznie mniejszą ilość. Efektem będzie pokaz fajerwerków z zerowym zagrożeniem dla ludzi.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to niewykluczone, że będzie to pierwszy krok do wysyłania mikrosatelitów w kosmos. Opary baru i strontu mogą w przyszłości być wykorzystywane do badań atmosfery i zjawisk typu zorza polarna.
Niezwykły spektakl na niebie mogli już wcześniej podziwiać mieszkańcy Florydy w Stanach Zjednoczonych. Na początku września o świcie niebo rozświetliła niebieska łuna światła.
Autor: mab/kka / Źródło: mentalfloss.com