Brytyjczycy zmagają się największymi upałami od kilkudziesięciu lat. Służby meteorologiczne ostrzegają przed niebezpiecznymi skutkami wysokich temperatur.
Od kilku tygodni mieszkańców Wysp Brytyjskich nęka fala upałów. Ostatni raz takie wartości temperatur odnotowano tam w 1975 roku. Sytuację pogarsza też największa od ponad 50 lat susza, która zmieniła oblicze Londynu.
W samej Irlandii Północnej w ciągu ostatnich trzech dni 200 osób ucierpiało z powodu oparzeń i udarów słonecznych.
Niecodzienne upały
Według prognoz, w ciągu najbliższych dni temperatura na Wyspach Brytyjskich może przekroczyć nawet 35 stopni Celsjusza. To niespotykana wartość jak na ten region.
Sytuacja jest uciążliwa i niebezpieczna. Służby Meteorologiczne Wielkiej Brytanii (Met Office) ogłosiły trzeci, najwyższy, stopień zagrożenia upałami. Osobom starszym i dzieciom odradzane jest opuszczanie domów bez konieczności. Meteorolodzy przypominają też o nawadnianiu organizmu. Powinny pamiętać o tym między innymi osoby przemieszczające się londyńskim metrem, gdyż nie jest ono klimatyzowane.
Parno nawet w nocy
W niektórych regionach od 54 dni nie odnotowano większych opadów deszczu. Jak powiedział rzecznik Met Office, to najsuchsza pierwsza połowa lata w Wielkiej Brytanii od 1961 roku.
Do tej pory w Wielkiej Brytanii spadło tylko 20 procent średniej letniej sumy opadów, a w niektórych południowych regionach kraju odnotowano niecałe 6 procent.
Wysoka temperatura doskwiera Brytyjczykom także w nocy. Jak podały Brytyjskie Służby Meteorologiczne, 23 lipca o godzinie 23 termometry w Santon Downham, na wschodzie kraju, pokazywały 23,4 st. C.
Struggling to sleep? At 11pm it's still 24.3 °C at Santon Downham in Suffolk #HeatwaveUK pic.twitter.com/jvtqZgyw6W
— Met Office (@metoffice) 23 lipca 2018
Autor: dd/rp / Źródło: tvn24, BBC News
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Andy Rain