Kolejne województwa rozpoczynają szkolne ferie. Przypominamy wypoczywającym w górach: nie lekceważcie zasad bezpieczeństwa, zarówno na narciarskich stokach, jak i w trakcie wycieczek. W Bieszczadach, Karkonoszach, na Babiej Górze i w Tatrach występuje zagrożenie lawinowego.
Formalnie od poniedziałku, a praktycznie już teraz dwutygodniową przerwę od szkoły rozpoczynają uczniowie z województw: zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, opolskiego i mazowieckiego. W kolejnym turnusie, tj. 9-24 lutego, odpoczną dzieci i młodzież z województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego.
Wiele osób w okresie ferii wyrusza w góry. Rady dla amatorów narciarstwa przekazywała na antenie TVN24 instruktorka Magdalena Wałęga. Zalecała między innymi, by rozpoczynać od łatwych tras oraz nie zapominać o właściwym przygotowaniu, w tym o rozgrzewce.
"Zakopanego trzeba umieć poszukać"
Jak spędzić ferie w Zakopanem? Jan Karpiel-Bułecka, znawca Podhala, radził w rozmowie z TVN24, aby nie ograniczać się do Krupówek.
- Na pewno bym nie posłał na Krupówki, coby nie musieć oglądać tych wyłupionych kamienic - mówił. - Zakopanego trzeba umieć poszukać - dodał. Poradził na przykład, aby odwiedzić kultowe zakopiańskie muzea, jak Willa pod Jedlami, a w poszukiwaniu zadumy - wybrać się na stary cmentarz na Pęksowym Brzysku.
Zagrożenie lawinowe w Tatrach
Podstawowym zaleceniem dla wypoczywających w górach jest bezwzględne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
W Tatrach powyżej 1700 metrów nad poziomem morza obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, poniżej tej wysokości - pierwszy. Na Kasprowym Wierchu warstwa śniegu wynosi 200 centymetrów, nad Morskim Okiem 134 cm.
Według komunikatu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pokrywa śnieżna jest umiarkowanie związana na niektórych stokach, jednak na ogół jest związana dobrze. "Wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Nie należy spodziewać się samorzutnego schodzenia dużych lawin" - informuje TOPR. Warunki do uprawiania turystyki są częściowo niekorzystne.
Wyjścia w teren wysokogórski zaleca się tylko doświadczonym w turystyce zimowej. Należy również posiadać specjalistyczny sprzęt: raki, czekan, lawinowe ABC (sonda, łopatka, detektor). Jednak samo wyposażenie nie pomoże, jeśli nie umie się z niego korzystać. Warto o tym pamiętać przed wyruszeniem na szlak.
Zaspy nawet dwumetrowe
W niedzielę w Bieszczadach zagrożenie lawinowe jest pierwszego stopnia. Jeszcze w sobotę obowiązywał drugi stopień i wtedy wiele szlaków turystycznych było tam niedostępnych. Władze Bieszczadzkiego Parku Narodowego poinformowały, że warunkowo udostępnione dla turystów pozostają następujące odcinki szlaków: Przełęcz Wyżna (parking) - Połonina Wetlińska (Chatka Puchatka), Przełęcz Wyżniańska (parking) - Bacówka pod Małą Rawką - Mała Rawka oraz szlak Wołosate (parking) - Tarnica.
- Zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na północnych stokach. Dotyczy między innymi masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - tłumaczyłw sobotę Łukasz Derwich, ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W górnych partiach gór leży średnio 100-130 centymetrów śniegu, miejscami zaspy mogą przekraczać półtora, dwa metry. Natomiast w położonych niżej miejscowościach leży 55-95 centymetrów śniegu.
Strój, obuwie, naładowana komórka
Bieszczadzki ratownik dyżurny przypomniał, że "wybierający się w góry powinni pamiętać o odpowiednim stroju i obuwiu". - Trzeba też zabrać ze sobą między innymi naładowany telefon komórkowy, a w nim aplikację "Ratunek" oraz ciepłe napoje. Idąc na górską wycieczkę trzeba też zabezpieczyć się przed możliwym wychłodzeniem - podkreślił Derwich.
W Karkonoszach i na Babiej Górze również obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Autor: anw,ao//rzw / Źródło: tvnmeteo.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock