Wulkan zbliżony powierzchnią do powierzchni Polski zidentyfikował zespół naukowców pod przewodnictwem prof. Williama Sagera z University of Houston. To największy pojedynczy wulkan na Ziemi, wielkością dorównuje górom marsjańskim, a to czyni go jedną z największych tego typu struktur w Układzie Słonecznym.
Masyw Tamu jest wulkanem tarczowym (jego erupcje przebiegają spokojnie). Leży ponad 1600 km na wschód od Japonii, pod powierzchnią Oceanu Spokojnego, i jest największą strukturą Wyniesienia Szackiego, które powstało około 130-145 mln lat temu.
Bazalt rozwiązaniem zagadki
- Nie jest wysoki, ale za to bardzo szeroki. Jego stoki nachylone są pod niewielkim kątem. W rzeczywistości, jeśli znalazłbyś się na jednym z nich, trudno byłoby ci wskazać, która droga prowadzi w dół - powiedział prof. William Sager.
Dotychczas naukowcy nie potrafili jasno określić, czy Masyw Tamu jest jednym wulkanem, czy systemem wielu mniejszych. Jednak dzięki danym zgromadzonym na przestrzeni wielu lat, badaczom udało się udowodnić, że bazalt tworzący ten wulkan pochodzi z jednego centralnego miejsca, a nie kilku różnych.
Prawie jak Polska
- Masyw Tamu to największy pojedynczy wulkan tarczowy na Ziemi. Być może istnieją jeszcze jakieś większe wulkany, bo znane są nam większe struktury, jak na przykład Wyniesienie Salomona, ale one nie zostały jeszcze zbadane i nie możemy jasno określić czy zbudowane są z pojedynczych wulkanów, czy z kilku mniejszych - wytłumaczył prof. Sager.
Wulkan obejmuje obszar zbliżony do powierzchni Polski - wynosi on 310 tys. km kw. Dla porównania, Mauna Loa, czyli największy aktywny wulkan na Ziemi, zajmuje powierzchnię zaledwie 5 120 km kw. A żeby znaleźć struktury, które mogą dorównać Masywowi Tamu, trzeba spojrzeć w niebo i dostrzec na Marsie Olympus Mons, czyli najwyższą znaną górę w Układzie Słonecznym, która jest większa o zaledwie 25 proc.
Wyniki badań zostaną opublikowane w czasopiśmie "Nature Geoscience".
Autor: kt/mj/rs / Źródło: tvnmeteo.pl