Szarańcza opanowała Kraj Stawropolski w południowo-zachodniej Rosji. Jak podają lokalne władze, zniszczonych zostało około 90 000 ha pól uprawnych.
Ministerstwo Rolnictwa Federacji Rosyjskiej podaje, że atak owadów rozpoczął się 20 lipca. Do teraz inwazja objęła 19 regionów. W wielu miejscach wprowadzono stan wyjątkowy.
Pokryły chodnik, latały pod sufitami
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia mieszkańców Mineralnych Wód, którzy zaobserwowali gromadę owadów, latających w okolicy dworca kolejowego.
Na początku myślano, że to koniki polne, jednak szybko zidentyfikowano szarańczę.
- To było przerażające. Niektóre były wielkie jak palce. Nadciągały jak chmury - opowiadała mediom mieszkanka jednej z zaatakowanych wiosek.
Owady zdążyły zniszczyć około 90 000 ha pól uprawnych.
Skąd się wzięły?
Niewyjaśniona pozostaje kwestia tego, skąd wzięła się szarańcza. Władze zapewniają jednak, że kolejnego ataku w tym roku już nie dojdzie. Pola zostały potraktowane środkami chemicznymi.
Autor: mag/map / Źródło: ENEX, www.bloknot-stavropol.ru
Źródło zdjęcia głównego: ENEX