Ulewne deszcze dotknęły olbrzymie obszary w południowych i wschodnich Chinach. Setki tysięcy mieszkańców są zagrożone. Poziom wody na wielu ulicach wynosi dwa metry.
W mieście Lishui w prowincji Zhejiang został ogłoszony alarm powodziowy drugiego stopnia. Woda zalała obszary zurbanizowane.
Świnie walczyły o życie
Na terenie prowincji zawaliła się chlewnia, w której było 3 tys. świń. Zwierzęta, szukając ratunku, wspięły się po workach pszenicy na dach na wysokości czterech metrów. W czwartek rwąca rzeka podtopiła parking samochodowy w mieście Rui'an. Woda uwięziła w samochodach pięć osób.
Ewakuowano 400 osób, wiele czeka na pomoc
Na niektórych zamieszkałych terenach woda osiągnęła dwa metry głębokości, wielu mieszkańców utknęło w swoich domach. Lokalni ratownicy rozwiesili liny nad rwącą rzeką i przy ich użyciu pomogli się wydostać z zagrożonego terenu czterystu osobom, głównie dzieciom i osobom starszym. Pozostałym oczekującym na ewakuację dostarczyli zapasy żywności.
Coroczne powodzie
W sumie na zalanych terenach ucierpiało przynajmniej 330 tys. Powodzie regularnie nawiedzają południowe i wschodnie Chiny, powodując każdego roku ogromne straty.
Autor: mab,mk/map / Źródło: Reuters TV