MSZ promuje Polskę przed szczytem klimatycznym. Klimatolog: w tym spocie pokazano "Nibylandię"

[object Object]
Spot Ministerstwa Spraw Zagranicznych z okazji COP24MSZ
wideo 2/17

Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało spot promujący Polskę w związku ze zbliżającą się Konferencją Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24). Spotkanie odbędzie się w grudniu w Katowicach. Zapytaliśmy ekspertów, co sądzą o treściach zawartych w materiale.

Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (w skrócie COP24) to jedno z najważniejszych wydarzeń dotyczących zmian klimatycznych. Uczestniczą w nim przedstawiciele rządów z całego świata.

Podczas konferencji ma dojść do uzgodnienia reguł porozumienia klimatycznego podpisanego przez 195 krajów w Paryżu w grudniu 2015 roku. Porozumienie określa ogólnoświatowy plan działania, który ma uchronić mieszkańców naszej planety przed groźbą daleko posuniętej zmiany klimatu. Ma się to dokonać dzięki ograniczeniu globalnego ocieplenia do wartości znacznie poniżej dwóch stopni Celsjusza.

Polska jako gospodarz szczytu

Gospodarzem konferencji COP24, która odbędzie się 3-14 grudnia w Katowicach, jest Polska. Ministerstwo Spraw Zagranicznych na swoim kanale w serwisie YouTube umieściło spot promujący katowicki szczyt.

Jak czytamy w opisie filmu, nagranie "ukazuje rolę Polski jako gospodarza COP24" oraz prezentuje działania naszego kraju podejmowane w celu "sprostania globalnym wyzwaniom klimatycznym". W klipie poruszane są zagadnienia dotyczące redukcji emisji dwutlenku węgla przez Polskę, wdrażania technologii energii odnawialnej, zrównoważonej gospodarki leśnej oraz dbałości o zasoby naturalne.

Poprosiliśmy klimatologów, aby podzielili się z nami swoimi spostrzeżeniami po obejrzeniu filmu.

Spot Ministerstwa Spraw Zagranicznych z okazji COP24
Spot Ministerstwa Spraw Zagranicznych z okazji COP24MSZ

"To tylko propaganda"

W filmie promocyjnym pada stwierdzenie, że "(Polska - przyp. red.) to kraj, w którym podejmuje się praktyczne działania na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery".

- To stwierdzenie to na razie tylko propaganda. Jedyne działania, które ledwie rozpoczęto, to ocieplanie budynków. Efekty tych działań nie będą się przekładać bezpośrednio na ograniczenie emisji - mówi profesor Krzysztof Błażejczyk, klimatolog z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk.

Błażejczyk podkreśla, że w Polsce nadal promuje się energetykę opartą na węglu kamiennym i brunatnym, nie bacząc na rosnące koszty wydobycia tych kopalin oraz na koszty dla środowiska. Zdaniem naukowca wydobycie tych surowców może zniszczyć ogromne połacie terenu oraz wywołać szkody kopalniane w miastach. - Nadal dominuje filozofia, że "mamy czarne złoto i nie możemy odstąpić od jego wykorzystywania" - zaznacza Błażejczyk.

W podobnym tonie wypowiada się profesor doktor habilitowany Szymon Malinowski z Instytutu Geofizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Działania podejmowane na rzecz ograniczenia ilości gazów cieplarnianych określa jako "nad wyraz niewystarczające".

- W ciągu piętnastu ostatnich lat emisja gazów cieplarnianych praktycznie nie spadła. Były podejmowane pewne działania, ale ich (gazów - red.) emisja spadła z powodu tego, że w latach 90. upadł energochłonny przemysł. Ostatnio działania w zakresie redukcji są bardzo ograniczone, spada udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w produkcji energii elektrycznej, a efektywność energetyczna rośnie powoli. Można użyć takiego określenia, że w tym spocie pokazano "Nibylandię" - wyjaśnia Malinowski.

Brak programu

W spocie promującym COP24 słyszymy również twierdzenie, że "wdrażane są nowoczesne, przyjazne środowisku technologie wytwarzania i oszczędzania energii oraz promuje się niskoemisyjne środki transportu".

- Odnawialne źródła energii nie są promowane - ocenia prof. Krzysztof Błażejczyk. Zaznacza, że poruszając się po Polsce w wielu miejscach, widzi wieże wiatrowe, ale większość z nich nie pracuje i nie wytwarza energii elektrycznej. - Nie powstał żaden kompleksowy program rozwoju odnawialnych źródeł energii, nie tylko wiatraków, ale także innych sposobów wytwarzania energii odnawialnej - dodaje ekspert. Tak samo Błażejczyk ocenia program rozwoju samochodów elektrycznych. Uznaje go za propagandowe hasło, za którym nie stoją żadne dalsze kroki legislacyjne i technologiczne do jego wdrożenia.

O wprowadzaniu niskoemisyjnych środków transportu podobnie wypowiada się profesor Szymon Malinowski.

- Na razie jest to pomysł. Droga do wdrożenia jest jednak bardzo daleko. Każdy może zobaczyć, ile mamy ładowarek i ile mamy elektrycznych samochodów, jeżdżących po ulicach miast. Oczywiście w spocie poruszane są zagadnienia, które należy bardzo szybko wdrożyć, ale na razie są pomysły, na działania nie ma miejsca - argumentuje Malinowski.

"Dmuchany balon"

W kolejnych sekundach spotu pada stwierdzenie o tym, że "(Polska - przyp. red.) to kraj, w którym zrównoważona gospodarka leśna oraz dbałość o zasoby naturalne, pomagają usunąć nadmiar dwutlenku węgla z powietrza".

- Efekt redukcji dwutlenku węgla w atmosferze jest tylko wtórny. Leśnikom chodzi przede wszystkim o zapewnienie w przyszłości drewna gospodarczego i handlowego, na którym można zarobić. Troska o zasoby naturalne to "dmuchany balon". Przykładów braku tej troski jest w ostatnich latach wiele i ciągle pojawiają się nowe, "troskliwe" pomysły, choćby takie jak przekopanie Mierzei Wiślanej - przekonuje prof. Krzysztof Błażejczyk.

Zdaniem prof. Szymona Malinowskiego w Polsce nie udało się też zmniejszyć znacznie ilości dwutlenku węgla w powietrzu za pomocą gospodarki leśnej.

- Jest szansa przy działaniach na wielką skalę, by zrównoważyć w ten sposób pojedyncze procenty emisji gazów cieplarnianych ze spalania paliw kopalnych. To nie jest działanie skuteczne dla redukcji emisji, ale ochrona lasów i dobra gospodarka leśna jest bardzo ważna z wielu powodów. Nie należy jednak liczyć, że w ten sposób problem z emisją dwutlenku węgla zostanie rozwiązany - argumentuje Malinowski.

Smog na co dzień. Sondaż CBOS (Małgorzata Latos/PAP)Małgorzata Latos/PAP

W opinii Szymona Malinowskiego spot nie jest dobrym pomysłem na promocję, bo "nie przedstawia on żadnych rzeczywistych działań i ich wyników".

- To powinno być widoczne dla wielu odbiorców tego spotu, którzy porównują to, co widzą w rzeczywistości, z dymiącymi kominami, kopcącymi samochodami, górami śmieci, a także wszechobecnym spalaniem paliw kopalnych i emisją dwutlenku węgla. Tak odległa od rzeczywistości reklama może być przeciwskuteczna. Skierowanie tego spotu do tej aktywnej strony opinii publicznej nie przyniesie żadnych pozytywnych rezultatów - prognozuje prof. Malinowski.

Jego zdaniem uczestnicy katowickiej konferencji nie są odbiorcami tego spotu. - Ten spot najwyraźniej nie jest skierowany do działaczy organizacji pozarządowych, którzy licznie będą na konferencji, czy do negocjujących lub biznesmenów, obecnych na imprezach jej towarzyszących. Jest to raczej spot skierowany do osób zaklinających rzeczywistość i tak naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić grupy docelowej, u której ten spot wywołałby pozytywne skojarzenia - argumentuje Malinowski.

"Mówienie, że jesteśmy liderem, to przesada"

Podobnie do spotu odnosi się też Aleksander Śniegocki, kierownik projektu "Energia i klimat" z organizacji pozarządowej WiseEuropa.

- Bardzo profesjonalnie przygotowany obrazek, mający dowodzić, że Polska robi wszystko, co może w obszarze polityki klimatycznej. Niestety, nie oddaje on rzeczywistości, a w wielu przypadkach wręcz idzie wbrew stanowi faktycznemu. Tak jest w przypadku energetyki odnawialnej, gdzie w ostatnich latach - zgodnie z oficjalnymi danymi - cofamy się, chociaż w spocie pojawiają się wiatraki jako przykład rozwoju czystych technologii - ocenia Śniegocki. - Jeśli po kolei przeanalizuje się poszczególne tezy zawarte w spocie, to niestety mamy tu do czynienia z dużą ilością przesady, niedomówień bądź pokazywania rzeczy, które zwyczajnie się nie dzieją. Zamiast tego można byłoby skupić się na kilku przekazach dających się obronić oraz przynajmniej po części wspierających narrację Polski. Nie da się jednak przykryć ładnym obrazkiem stanu faktycznego. W tej materii mamy albo zbyt powolne zmiany albo regres - wskazuje Śniegocki. Zdaniem Śniegockiego polskie władze nie wywiązują się ze wszystkich zobowiązań dotyczących ochrony klimatu.

- Jeżeli chodzi o faktyczne działania, to Polska w ostatnich latach robi stanowczo za mało, aby wypełnić obecne zobowiązania w zakresie rozwoju źródeł odnawialnych oraz wkładu do długoterminowych celów klimatycznych. Rząd nie przedstawił też spójnego planu na przyspieszenie tych działań. Z dużym opóźnieniem zaczynamy rozwiązywać problem smogu, przy dużych różnicach zdań na ten temat w rządzie, a jest to pokazywane jako już funkcjonujący, duży program - tłumaczy Śniegocki.

Wpływ tlenków azotu na zdrowieMaciej Zieliński/PAP

"Oderwanie od rzeczywistości"

- Takie oderwanie od rzeczywistości razi. Gdyby mówiono o tym, że Polska zamierza przyspieszyć rozwój niskoemisyjnych rozwiązań, pokazując przy tym spójną strategię w tym obszarze, to miałoby inny wydźwięk - mówi Śniegocki. - Jak widać, potrafimy budować pozytywny obraz polityki klimatycznej, ale na potrzeby obserwatorów zewnętrznych. Byłoby dobrze, gdyby rząd na co dzień korzystał z tego potencjału PR-owego, aby przekonywać Polaków do korzyści z przejścia do niskoemisyjnej gospodarki emisji - dodaje.

Ekspert wskazuje, że polskie działania na rzecz walki z ociepleniem klimatu można przedstawić w inny sposób. - W narracji można byłoby podkreślać nasze aspiracje w obszarze elektromobilności czy walki ze smogiem. Jednak mówienie o tym, że bardzo dobrze idą nam działania na wszystkich polach i jesteśmy liderem polityki klimatycznej jest przesadą - tłumaczy Śniegocki.

Pytany, jak film promocyjny odbiorą osoby obecne w Katowicach podczas COP24, odpowiada: Jego uczestnicy odbiorą ten spot raczej neutralnie. Tegoroczne globalne negocjacje klimatyczne skupiają się bowiem na technicznych kwestiach dotyczących współpracy międzynarodowej w obszarze redukcji emisji.

Emisyjność sektora energetycznego (Maciej Zieliński/PAP)Maciej Zieliński/PAP

Skala i skuteczność działań

Inne zdanie na temat wydźwięku spotu, ale także działań podejmowanych przez rząd w związku z ociepleniem klimatu, ma doktor Marek Błaś, klimatolog z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego. Jego zdaniem treści w nim przedstawione są zgodne z prawdą.

- Polska rzeczywiście podejmuje praktyczne działania na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, wdrażane są nowoczesne technologie wytwarzania i oszczędzania energii oraz prowadzona jest zrównoważona gospodarka leśna, aby wiązać nadmiar dwutlenku węgla z powietrza. Można zawsze zadać pytanie, czy wystarczająca jest skala i skuteczność tych działań. Przed odpowiedzią na tak postawione pytanie trzeba zawsze pamiętać, że tego typu podjęte kroki wymagają ogromnych kosztów finansowych oraz organizacyjnych - tłumaczy Błaś.

- Bardzo trudne jest zrealizowanie zobowiązań dotyczących redukcji gazów cieplarnianych, jednocześnie nie ograniczając konkurencyjności i wzrostu gospodarki oraz zapewniając niezbędny rozwój między innymi sektora energetycznego - dodaje.

Zdaniem Błasia Polska ma potencjał do głębokiej redukcji emisji gazów cieplarnianych. - Wykorzystanie tych możliwości wymaga skoordynowanych i celowych działań jednocześnie po stronie rządu, przedsiębiorców, ale przede wszystkim całego społeczeństwa. Dotyczy to między innymi poprawy energooszczędności budynków i transportu - przekonuje klimatolog.

Smog może zabijać

Smog to jeden z największych problemów ekologicznych, z jakim boryka się nasz kraj. 20 listopada w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, powiedziała, że badania dowodzą, iż rocznie w Polsce z powodu smogu umiera około 45 tysięcy osób. Podkreśliła, że rząd zajął się problemem w sposób systemowy.

O negatywnym wpływie zanieczyszczonego powietrza na nasze zdrowie alarmował też Narodowy Fundusz Zdrowia. Według raportu NFZ w 2017 roku liczba zgonów wyniosła 405,6 tysiąca i wzrosła o 3,77 procent w stosunku do roku 2016. Jak czytamy w raporcie, w 2017 roku odnotowano wzrost liczby zgonów. Dotyczył on głównie stycznia i lutego. W styczniu ub.r. liczba zgonów wzrosła o 23,5 procent w stosunku do stycznia 2016.

- Potencjalną przyczyną wzrostu liczby zgonów w styczniu 2017 roku jest skokowe pogorszenie jakości powietrza - czytamy w raporcie NFZ.

Smog zabija - raport NFZ (materiał TVN24 BiS)
Smog zabija - raport NFZ (materiał TVN24 BiS)TVN24 BiS

Normy węglowe, palenie śmieci

Polskie władze starają się wprowadzać nowe przepisy, mające na celu poprawę jakości powietrza. Od 4 listopada obowiązują regulacje dotyczące monitorowania i kontroli jakości paliw stałych, nakładające na sprzedawców węgla nowe obowiązki i zabraniające sprzedaży paliwa niskiej jakości. Za złamanie przepisów grożą dotkliwe kary finansowe.

Palenie śmieci zakazane jest w Polsce od 20 lat. Jednak według Polskiego Alarmu Smogowego w znacznej części gmin uznawane jest to za martwy przepis. Palenie odpadami jest najczęściej bezkarne. Nowe badania przeprowadzone przez tę organizację pokazują, że w czterech piątych gmin nie ma sprawnie działającego mechanizmu kontroli.

Jak walczyć ze smogiem. Sondaż CBOS (il. Małgorzata Latos/PAP)Małgorzata Latos/PAP

"Sytuacja nie zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki"

Minister Emilewicz zwróciła również uwagę na nowelizację ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów. - Ta ustawa to rewolucja termomodernizacyjna. W przyszłym roku wydamy na nią 180 milionów złotych - dodała. Chodzi o projekt ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz niektórych innych ustaw.

Minister oceniła, że "za 5-7 lat" dni ze smogiem będzie mniej, a być może nawet znacznie mniej, ale do tego czasu Polskę i Polaków "czeka długa droga". - Nie będziemy się oszukiwać, nie będziemy mówić, że to się zmieni jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - stwierdziła.

Spot MSZ o klimacie. "Równie niedorzeczny jak polska polityka klimatyczna"
Spot MSZ o klimacie. "Równie niedorzeczny jak polska polityka klimatyczna"Fakty TVN

Autor: Damian Dziugieł/map/aw/kwoj / Źródło: tvnmeteo.pl, PAP, Polski Alarm Smogowy, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: MSZ, Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Na horyzoncie widać odpoczynek od chłodu. Piątek, za sprawą wyżu kierującego nad Europę afrykańskie gorąco, przyniesie nam napływ ciepła. W niedzielę na termometrach możemy zobaczyć nawet 30 stopni Celsjusza, ale wysokie temperatury będą szły w parze z typowymi dla lata pogodowymi zagrożeniami.

30 stopni i nawałnice. Pogoda będzie "typowa dla lata"

30 stopni i nawałnice. Pogoda będzie "typowa dla lata"

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Nad Polską przechodzi front atmosferyczny. W części kraju możemy spodziewać się opadów deszczu, a nawet burz. Miejscami może być niebezpiecznie przez większość dnia. Sprawdź, gdzie obowiązują ostrzeżenia.

IMGW ostrzega przed groźnymi zjawiskami

IMGW ostrzega przed groźnymi zjawiskami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Dwa leje kondensacyjne zaobserwowano w środę po południu w gminie Trzcianka w Wielkopolsce. Groźnie wyglądające zalążki trąby powietrznej zostały uchwycone na zdjęciach. W regionie uszkodzone zostały dwa dachy.

Uszkodzone dachy. Leje kondensacyjne w Wielkopolsce

Uszkodzone dachy. Leje kondensacyjne w Wielkopolsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Sieć Obserwatorów Burz, Burzowe Czarnkowsko-Trzcianeckie

Moment zejścia lawiny, która pogrzebała w środę wioskę Blatten w Szwajcarii, został uchwycony na nagraniu. W czwartek w rejonie katastrofy nadal trwają prace poszukiwawcze, a mieszkańcy opowiadają o gigantycznych zniszczeniach.

W mgnieniu oka stracili cały dobytek. Moment zejścia lawiny

W mgnieniu oka stracili cały dobytek. Moment zejścia lawiny

Źródło:
Reuters, 20 Minuten, tvnmeteo.pl

W środę masa skał i zmrożonego śniegu zeszła na ewakuowaną wcześniej wioskę Blatten w szwajcarskich Alpach. Przyczyną zejścia lawiniska było oderwanie się ogromnego fragmentu lodowca. Zaginęła jedna osoba.

Ogromna masa skał i lodu pogrzebała alpejską wioskę. "To kompletna katastrofa"

Ogromna masa skał i lodu pogrzebała alpejską wioskę. "To kompletna katastrofa"

Źródło:
PAP, AP News

Hiszpania i Portugalia przygotowują się na falę ekstremalnych upałów. W centralnej części Półwyspu Iberyjskiego temperatura w czwartek może sięgnąć 39 stopni Celsjusza, a to dopiero początek - w weekend termometry mogą pokazać nawet 42 stopnie.

Takiej końcówki maja nie było od ponad pół wieku

Takiej końcówki maja nie było od ponad pół wieku

Źródło:
PAP, El Confidencial, tvnmeteo.pl

Alergia to jedno z najczęściej występujących schorzeń dzisiejszych czasów. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia około 30-40 procent populacji zmaga się z różnymi formami alergii. W Polsce jest to blisko połowa społeczeństwa. Odpowiednia diagnostyka i rozpoznanie objawów są kluczowe, by skutecznie radzić sobie z tą przypadłością i zapobiegać powikłaniom. 

Czy to alergia, czy może przeziębienie? Sprawdź, jak rozpoznać problem po objawach 

Czy to alergia, czy może przeziębienie? Sprawdź, jak rozpoznać problem po objawach 

Źródło:
Otrivin

Pogoda na dziś. Czwartek 29.05 przyniesie wielu regionom kraju deszczową aurę. Lokalnie mogą pojawić się też burze. Termometry pokażą maksymalnie od 16 do 20 stopni.

Pogoda na dziś - czwartek 29.05. Wiele deszczowych miejsc

Pogoda na dziś - czwartek 29.05. Wiele deszczowych miejsc

Źródło:
tvnmeteo.pl

W najbliższym czasie w Polsce nie zabraknie opadów deszczu. Najbardziej intensywnych spodziewamy się w niedzielę, kiedy to pojawią się pierwsze letnie burze. Z każdym dniem będzie coraz cieplej.

Przed nami pierwsze letnie burze. Mogą być gwałtowne

Przed nami pierwsze letnie burze. Mogą być gwałtowne

Źródło:
tvnmeteo.pl

Chińska Agencja Meteorologiczna (CMA) wydała ostrzeżenia przed ulewami i powodziami dla południowych regionów kraju. Według ekspertów w te rejony nadciąga najsilniejsza jak dotąd burza w tym roku.

Szykują się na największą burzę w tym roku

Szykują się na największą burzę w tym roku

Źródło:
Reuters

Co najmniej jeden rok w najbliższych pięciu latach okaże się rekordowo ciepły - wynika z raportu opublikowanego w środę przez Światową Agencję Meteorologiczną (WMO). Prawdopodobieństwo tego, że tak się stanie, eksperci szacują aż na 80 procent.

Meteorolodzy o najbliższych latach. Padnie niepokojący rekord?

Meteorolodzy o najbliższych latach. Padnie niepokojący rekord?

Źródło:
Reuters, WMO

Według Polskiego Towarzystwa Alergologicznego niemal połowa polskiego społeczeństwa zmaga się z alergią. Skala problemu z roku na rok się powiększa, a do tego jest coraz więcej substancji wywołujących uczulenie. Jakie są rodzaje alergii i jak je rozpoznać? 

Co drugi Polak zmaga się z alergią. Jak rozpoznać jej objawy? 

Co drugi Polak zmaga się z alergią. Jak rozpoznać jej objawy? 

Źródło:
Otrivin

14-letni Benjamin Stong z Iowa City w USA złowił imponującego rozmiarami suma ważącego około 32 kilogramów. Młody wędkarz samodzielnie wyciągnął olbrzymią rybę z rzeki Iowa, spełniając tym samym marzenie wielu miłośników wędkarstwa.

14-latek złowił wielkiego suma. "Mam siostrę w takim rozmiarze"

14-latek złowił wielkiego suma. "Mam siostrę w takim rozmiarze"

Źródło:
tvnmeteo

Polski pasjonat astronomii, Mateusz Kalisz, nagrał moment ponownego wejścia drugiego stopnia Starshipa w ziemską atmosferę. W nocy z wtorku na środę polskiego czasu odbył się dziewiąty lot testowy megarakiety firmy SpaceX. Maszyna poleciała dalej niż podczas poprzednich prób, ale inżynierowie stracili nad nią kontrolę po kilkudziesięciu minutach od startu.

Na własne oczy widział, jak Starship wpada w atmosferę. "Szok"

Na własne oczy widział, jak Starship wpada w atmosferę. "Szok"

Źródło:
AstroLife, Reuters, PAP

Mieszkańcy argentyńskiego miasta Vera walczą ze skutkami potężnej powodzi. Kataklizm wywołały ekstremalne opady deszczu, które doprowadziły do uszkodzenia systemu kanalizacyjnego. Z powodu kryzysu lokalne władze odwołały zajęcia w szkołach.

Małe miasto zalane przez wielką wodę. "Najsmutniejsza noc w historii"

Małe miasto zalane przez wielką wodę. "Najsmutniejsza noc w historii"

Źródło:
La Nacion, Reuters, Cadena3

Starship, statek kosmiczny firmy SpaceX, odbył dziewiątą bezzałogową próbę. Choć megarakieta poleciała dalej niż podczas poprzednich lotów, inżynierowie stracili kontrolę nad statkiem, który "doświadczył nieplanowanego demontażu" podczas ponownego wejścia w atmosferę.

Starship "doświadczył nieplanowanego demontażu"

Starship "doświadczył nieplanowanego demontażu"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Władze amerykańskiego hrabstwa Clark ostrzegają ludzi i właścicieli czworonogów przed toksycznym zakwitem glonów bentonicznych, które pojawiły się w rzece Kolumbia oraz innych lokalnych ciekach wodnych. Przez nie w październiku ubiegłego roku zmarł pies.

Pies zmarł po kontakcie z toksycznymi glonami

Pies zmarł po kontakcie z toksycznymi glonami

Źródło:
CNN, katu.com, 1011now.com

Mirunga, potocznie nazywana słoniem morskim pojawiła się we wtorek w mieście portowym Gordon's Bay w Republice Południowej Afryki. Niespodziewanego gościa uchwycono na nagraniu.

Słoń morski pojawił się w centrum miasta

Słoń morski pojawił się w centrum miasta

Źródło:
Reuters, Independent Online, news24.com

Brazylijscy terapeuci nauczyli półrocznego jaguara instynktu drapieżnika. Młode zwierzę zostało wykradzione matce przez jednego z mieszkańców stanu Roraima na północy kraju. Zdaniem ekspertów, całkowita terapia będzie czasochłonna i może potrwać nawet dwa lata.

Jaguar na łańcuchu. Powrót do pełni zdrowia może trwać lata

Jaguar na łańcuchu. Powrót do pełni zdrowia może trwać lata

Źródło:
PAP

Bombaj nawiedziły obfite opady deszczu związane z nadejściem monsunu. Doprowadziły do powstania gwałtownej powodzi w ponad 12-milionowym mieście. Ulice zmieniły się w rwące potoki. Zdaniem ekspertów, tak mocno nie padało w tym rejonie od ponad wieku.

Ulice jak rwące potoki, ludzie brodzący w wodzie

Ulice jak rwące potoki, ludzie brodzący w wodzie

Źródło:
CNN, Times of India, Hindustan Times

Start misji Axiom-4 zaplanowany jest na 8 czerwca. Na pokładzie kapsuły Crew Dragon, która poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną, znajdzie się doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski. Polski astronauta opowiedział TVN24+ o tym, jak wyglądają ostatnie przygotowania do lotu na orbitę, jakie momenty najbardziej zapadły mu w pamięć podczas szkolenia, i tym, co usłyszał od legendy amerykańskiej astronautyki.

"Moment, gdy pod moimi stopami będzie właśnie Polska"

"Moment, gdy pod moimi stopami będzie właśnie Polska"

Źródło:
TVN24+

Doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski odbywa kwarantannę przed zbliżającym się lotem na Międzynarodową Stację Kosmiczną. To oznacza, że nie będzie mógł oddać głosu w nadchodzącej drugiej turze wyborów prezydenckich. W rozmowie z Hubertem Kijkiem z TVN24 BiS polski astronauta zachęcił jednak wszystkich do wzięcia udziału w niedzielnym głosowaniu.

Leci w kosmos i mówi, co warto zrobić w tę niedzielę

Leci w kosmos i mówi, co warto zrobić w tę niedzielę

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Mieszkańcy południowo-wschodnich regionów Australii liczą straty po powodzi, jaka nawiedziła ten region w ubiegłym tygodniu. Zdaniem premiera Anthony'ego Albanese, całkowita odbudowa po katastrofie może zająć wiele miesięcy. Wielka woda zalała tysiące posiadłości i odebrała życie co najmniej pięciu osobom.

"To nie jest coś, co zniknie po kilku dniach czy miesiącach"

"To nie jest coś, co zniknie po kilku dniach czy miesiącach"

Źródło:
Reuters

Gwałtowne burze przeszły nad stanem Oklahoma. Jak opisywały lokalne media, zjawiskom towarzyszyły opady gradu o średnicy piłek baseballowych. Miejscami doprowadzały one do wypadków drogowych.

"Grad jak mgła", auta ześlizgiwały się z jezdni

"Grad jak mgła", auta ześlizgiwały się z jezdni

Źródło:
Reuters, News9

Narażenie ciężarnej matki na zanieczyszczone powietrze zwiększa ryzyko wystąpienia poważnych objawów astmy u jej dzieci - uważają naukowcy. Najnowsze badania przeprowadzone na myszach wykazało, że przebywanie w smogu w trakcie ciąży wpływa na kondycję płuc i układu odpornościowego potomstwa.

Przez ten czynnik astma u dzieci może się nasilać

Przez ten czynnik astma u dzieci może się nasilać

Źródło:
News Medical, Airqualitynews

Po dużo chłodniejszym niż zwykle maju w końcu na dłużej zrobi się ciepło. Jakie jeszcze niespodzianki przyniosą nam nadchodzące dni? Sprawdź autorską, długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Początek czerwca przyniesie zmianę

Pogoda na 16 dni. Początek czerwca przyniesie zmianę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odchody pingwinów mogą hamować proces ocieplania klimatu - uważają naukowcy. Najnowsze badanie wykazało, że zawarty w nich amoniak przyczynia się do powstawania chmur odbijających światło słoneczne. Szczegóły przedstawiono na łamach czasopisma "Communications Earth & Environment".

Odchody pingwinów sojusznikiem w walce z ociepleniem klimatu

Odchody pingwinów sojusznikiem w walce z ociepleniem klimatu

Źródło:
Phys.org

Pomimo stopniowego ocieplenia w części kraju w górach nadal dominują zimowe warunki. Pod koniec maja śnieg zalega nie tylko w wysokich partiach gór. Ratownicy apelują o ostrożność przy wybieraniu się na szlaki.

Zima w Tatrach trzyma się mocno

Zima w Tatrach trzyma się mocno

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mrówki kojarzą nam się z pracowitością. Jak się okazało, te małe bezkręgowce są też bardzo pomocne. Naukowcy z Polski zaobserwowali, że skłonność do ratowania u mrówek zależy od ich wieku. Starsze robotnice robią to chętniej niż młodsze - przekazali eksperci.

To jedyne bezkręgowce, które sobie pomagają

To jedyne bezkręgowce, które sobie pomagają

Źródło:
PAP

Reporter24 uchwycił na zdjęciu białego łosia, który wyglądem przypominał mu ducha. - Pierwszy raz widziałem takiego osobnika - powiedział pan Jacek, autor fotografii.

"Wyglądał jak duch". Reporter24 zobaczył białego łosia

"Wyglądał jak duch". Reporter24 zobaczył białego łosia

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24