Po odpływie na jednej z plaży na Florydzie znaleziono młodego kaszalota. Specjaliści od razu ruszyli na ratunek wycieńczonemu zwierzęciu.
Na plażę w hrabstwie Charlotte w południowo zachodniej Florydzie morze wyrzuciło na brzeg młodego kaszalota. Zwierzę ugrzęzło w płytkich wodach przypowierzchniowych Mariny Gasparilla.
Został po odpływie
Kaszalota zauważyła Lori Charette we wtorek podczas odpływu około godziny 8.30. Na ratunek młodemu ssakowi ruszyli eksperci zajmujący się morskimi zwierzętami z Florida Fish and Wildlife Conservation Commission (FWC). Przed południem na miejsce dotarł również lekarz weterynarii. Specjalista pobrał próbki krwi i przeprowadził inne badania, a potem przygotował zwierzę do eutanazji, ponieważ był w tak złym stanie, że nie udałoby się go uratować. Kaszalot został przewieziony do zakładu w St. Petersburg w zachodniej Florydzie, gdzie eksperci przeprowadzą sekcję zwłok.
Odłączył się od matki
Specjaliści twierdzą, że zwierzę miało mniej niż rok. Odłączyło się od matki gdy było w złym stanie, ale nie wiedzą, co mogło sprowokować kaszalota, żeby zbliżyć się do wybrzeża.
Autor: AD/rp / Źródło: ENEX