Erupcje hawajskiego wulkanu Kilauea nie ustają od czwartku. Na terenach mieszkalnych Hawaiʻi, największej wyspy archipelagu (zwanej także Big Island), powstają kolejne szczeliny. Wypływa z nich lawa i wydostają się trujące gazy.
"Prosimy was o pomoc"
Po tym, jak we wtorek powstały dwie kolejne szczeliny - trzynasta i czternasta - miejscowa Agencja Obrony Cywilnej wydała komunikat alarmowy, w którym nakazuje bezzwłoczne opuszczenie domów mieszkańcom osiedla Lanipuna Gardens, położonego na wschód od wcześniej ewakuowanego Leilani Estates. Poinformowano ich, że są "bezpośrednio zagrożeni".
"Mieszkańcy (...) przeżywają bardzo trudny czas. Prosimy o zrozumienie z waszej strony. Prosimy was o pomoc" - napisano w komunikacie.
Łącznie nakaz ewakuacji objął już ponad 1700 osób.
Dotychczas 36 budynków zostało zniszczonych przez wylewającą się lawę, której temperatura może przekraczać 1000 stopni Celsjusza.
"Usiąść i płakać"
Niektórzy ewakuowani ryzykują powrót do domów, chcąc zabrać coś z pozostawionego dobytku lub po prostu zorientować się w sytuacji. David Nail zamierzał sprawdzić, czy jego dom został zniszczony, ale 20-metrowy mur lawy zablokował mu dostęp. - Mogliśmy tylko usiąść i płakać - przyznał.
Reporterowi Reutersa opowiedział, że niedawno sprzedał firmę i przeniósł się z Kalifornii do Lelani Estates po tym, jak zdiagnozowano u jego żony chorobę Parkinsona.
- Przenosisz się do raju i dzieje się coś takiego - żalił się inny mieszkaniec, weteran wojenny Delance Weigel. Jemu udało się dotrzeć do zabudowań i zabrać trochę rzeczy, bo z pobliskiej szczeliny nie wylewała się akurat lawa. Musiał się jednak przedzierać przez obłoki pary i dwutlenku siarki.
Jeden z mieszkańców zastał za płotem fontannę lawy.
Kolejne tereny potencjalnie zagrożone
To prawdopodobnie nie koniec przymusowych ewakuacji. W związku z rozprzestrzenianiem się na wschód podziemnych pokładów magmy, zagrożone są obszary, które wcześniej uznano za bezpieczne.
- Pod ziemią wciąż jest mnóstwo magmy, a sejsmiczność rośnie - ostrzegł Talmadge Magno, administrator obrony cywilnej Hawajów. - Jeśli pojawi się ryzyko, trzeba będzie się przenosić - dodał.
Do tej pory nikt nie został poważnie ranny ani nie zginął w związku z erupcją wulkanu Kilauea.
Najaktywniejszy na świecie
Wulkan Kilauea należy do najaktywniejszych na świecie. Jego erupcje trwają nieprzerwanie od 35 lat. Od czwartku obserwowana jest jego wzmożona aktywność.
Na domiar złego w piątek na południowo-wschodnim krańcu wyspy wystąpiło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,9 - najsilniejsze od roku 1975. Prognozowane są kolejne wstrząsy i erupcje, które mogą występować jeszcze przez kilka miesięcy.
Autor: amm//rzw / Źródło: Reuters