Niebo nad tajlandzkim kurortem Cha-am wypełniły kolorowe latawce. Można było wśród nich podziwiać bardzo różne wzory - od pingwina do Supermena. Trzydniowy doroczny festiwal Kite Fest to zawody drużyn przygotowujących i puszczających latawce, ale też okazja do poznania związanej z nimi lokalnej tradycji.
Do położonego 190 km na południowy wschód od Bangkoku Ch-am przyjechały 32 drużyny z ponad 20 krajów. Każda prezentowała swój latawiec.
Poza zawodami uczestnicy i goście moga uczestniczyć w różnych warsztatach i prezentacjach związanych z latawcami. Mogą też po prostu zająć się ich robieniem i puszczaniem.
To okazja do podziwiać najbardziej fantazyjne wzory - zarówno tradycyjne, jak i te wykonane nowoczesnymi technikami i z nietypowych materiałów. Niektórzy uczestnicy przygotowują latawce ze specjalnymi przesłaniami - np. w tym roku pojawiły się wezwania do szcunku wobec natury i życia w harmonii z nią.
Duża liczba latawców w tym samym czasie unoszących się w powietrzu i falujących na lekkim wietrze tworzy przyjemny dla oka widok. Dlatego trzydniowy festiwal co roku i przyciąga do Cha-am tysiące turystów.
Autor: js//kdj / Źródło: Reuters TV