Strażacy ostrzegają przed dużym zagrożeniem w lasach. Apelują także, by nie wypalać traw. Niemal w całej Polsce obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. W związku z epidemią COVID-19 w całym kraju obowiązuje zakaz wchodzenia do lasów i Parków Narodowych.
Jak przekazała Komenda Głównej Państwowej Straży Pożarnej - trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarami w lasach obowiązuje niemal w całej Polsce.
- Uwaga na duże zagrożenie pożarowe w lasach! - ostrzegali w poniedziałek strażacy.
Trawy palą się bardzo szybko
Zwrócili uwagę, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko, zaś prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 kilometrów na godzinę.
- W przypadku dużej prędkości wiatru i gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania - wyjaśnił rzecznik mazowieckiej komendy Państwowej Straży Pożarnej młodszy brygadier Karol Kierzkowski.
Jak przekazano, do poważnego pożaru traw doszło między innymi w Szczebrzeszynie (woj. lubelskie). Spłonęło tam około 150 hektarów suchych traw i nieużytków. W działaniach trwających blisko siedem godzin wzięło udział pięć zastępów ze Szczebrzeszyna i Zamościa oraz 15 zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej. Łącznie działania prowadziło tam ponad 100 ratowników, a prawdopodobną przyczyna pożaru było zaprószenie ognia.
Od początku roku leśnicy oraz strażacy są postawieni w stan podwyższonej gotowości. Pierwsze pożary w lasach wybuchały już w styczniu, łącznie od początku roku we wszystkich lasach wybuchło 987 pożarów. Natomiast w tych zarządzanych przez Lasy Państwowe - 214.
COVID-19. Zakaz wstępu do lasów i parków narodowych
W związku ze stanem epidemii COVID-19 do 11 kwietnia Lasy Państwowe wprowadziły tymczasowy zakaz wstępu do lasów, a Parki Narodowe pozostają zamknięte.
"W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii oraz dyspozycją Premiera RP, od 3 kwietnia do 11 kwietnia włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu, a Parki Narodowe pozostają zamknięte" - przekazało w komunikacie Ministerstwo Środowiska.
Resort tłumaczy, że decyzja wynika z faktu, że wiele osób - mimo zagrożenia epidemią - gromadziło się na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe.
"Niestety, ostatnie dni pokazują, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe" - podkreślono. Dodano, że zakaz wstępu będzie egzekwowany przez Straż Leśną i Straż Parków Narodowych.
Kolejny problem - wypalanie traw
Tylko od początku 2020 roku na terenie powiatu zamojskiego wystąpiło już 166 pożarów traw, trzcin i nieużytków.
- Wypalanie traw narusza przepisy ustawy o ochronie przyrody, ustawy o lasach, kodeksu wykroczeń - grożą za to sankcje karne. W przypadku, gdy wypalanie traw stanowi zagrożenie dla wielu osób lub mienia wielkich rozmiarów, sprawcę podpalenia można ukarać kwotą nawet 5 tysięcy złotych - przypominają strażacy.
13 marca ruszyła kolejna kampania akcji informacyjnej pod hasłem "STOP pożarom traw". Akcja służy między innymi uświadamianiu społeczeństwa o stratach wynikających z podpalania traw i nieużytków. Najczęściej takie zdarzenia mają miejsce w marcu i w kwietniu.
41 milionów w ogniu
Z informacji przekazanych przez Państwową Straż Pożarną wynika, że w ubiegłym roku ze 153 520 pożarów w Polsce, aż 55 912 było pożarami traw i nieużytków rolnych (36,4 procenta). Zginęło w nich 10 osób, a 140 odniosło obrażenia. Straty po pożarach traw i nieużytków wyceniono na prawie 41 milionów złotych.
PSP odnotowała również prawie dziewięć tysięcy pożarów lasów. W nich zginęło siedem osób, a 31 odniosło obrażenia.
Autor: kw,dd / Źródło: lasy.gov.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP/bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie