Podniósł się poziom rzeki Shannon w Irlandii, co spowodowało zalanie miasta Athlone. Jego mieszkańcy budują zabezpieczenia przeciwpowodziowe, bo stan rzeki do środy ma jeszcze wzrosnąć. Zagrożone powodzią są także inne rejony Irlandii.
Miasto Athlone, znajdujące się w centralnej części Irlandii, od jakiegoś czasu nękane jest są przez powodzie, związane z podwyższonym poziomem rzeki Shannon. Lokalni mieszkańcy liczą na to, że zabezpieczenia przeciwpowodziowe wytrzymają. Irlandczycy pozostają w pełnej gotowości, ale mają coraz więcej nadziei na to, że uda się powstrzymać wylewającą pobliską rzekę.
Umocnienia powinny wytrzymać
Ulice wzdłuż brzegu jeszcze kilka dni temu były pod wodą, obecnie jej poziom nieco opadł i sytuacja wydaje się opanowana. Jednak poziom wody w rzece Shannon do środy ma jeszcze wzrosnąć.
Mieszkańcy Athlone są zdania, że jeśli umocnienia wytrzymają, podwyższony poziom rzeki nie powinien stanowić już problemu.
Południe Irlandii narażone na powodzie
Zagrożone powodzią są także inne rejony Irlandii. Gerald Fleming z irlandzkiego serwisu meteorologicznego Met Éireann twierdzi, że w najbliższych dniach najbardziej narażone są miasta znajdujące się na południu i południowym zachodzie, takie jak Wexford, Kilkenny, Waterford, South Tipperary, Cork, Kerry, Clare, Limerick i Galway.
- Obecnie opady mogą stać się uciążliwe i powodować powodzie tam, gdzie do tej pory nie występowały - twierdzi Fleming.
Autor: zupi/map / Źródło: ENEX, www.rte.ie