Noc z niedzieli na poniedziałek nie była spokojna dla mieszkańców Rzymu. Wieczorem przeszła ulewa, w czasie której doszło do gradobicia.
W niedzielę wieczorem w Rzym uderzyła potężna burza z ulewnymi opadami deszczu i gradem, którego średnica dorównywała piłkom golfowym. Opady spowodowały powodzie w różnych częściach miasta. Miejscami stojąca woda osiągała wysokość pół metra.
Zamknięte metro, zalane drogi
Deszczówka zalała kilka stacji rzymskiego metra, dlatego podjęto decyzję o ich zamknięciu. Komunikacja została dodatkowo utrudniona, ponieważ wiele dróg miejskich stało się nieprzejezdnych. Z wody i ze zwałów gradu, które zalegały na drogach, trzeba było uwalniać kierowców.
Służby musiały także interweniować w Bazylice św. Sebastiana za Murami, którą została zalana
Autor: kw/map / Źródło: tpi.it