ECDC: 2026 przypadków koronawirusa na całym świecie. Kolejni zarażeni w USA i Japonii

[object Object]
"Stopień ryzyka będzie zmieniał się w zależności od ilości przypadków w Polsce"tvn24
wideo 2/19

Rośnie liczba infekcji wywołanych groźnym koronawirusem z Chin. Stany Zjednoczone i Japonia poinformowały o kolejnych potwierdzonych przypadkach. Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób podaje, że od końca grudnia ubiegłego roku przypadki zakażenia zarejestrowano u ponad dwóch tysięcy osób na całym świecie. Każda chora osoba może przenosić wirusa na dwie lub trzy kolejne.

Jak poinformowało Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), od 30 grudnia ubiegłego roku do 26 stycznia bieżącego roku na świecie zanotowano 2026 przypadków nowego koronawirusa (2019-nCoV). W wyniku zarażenia zmarło 56 osób.

Stany Zjednoczone i Japonia potwierdziły kolejne przypadki zakażenia. W USA dwa nowe przypadki odnotowano w stanie Kalifornia. Jedną osobą jest kobieta, która przebywała w chińskim mieście Wuhan, gdzie znajduje się ognisko epidemii. Obecnie przebywa w szpitalu, a stan jej zdrowia określany jest jako dobry. W USA są obecnie cztery potwierdzone przypadki.

Japońskie media, powołując się na Ministerstwo Zdrowia, poinformowały o czwartym przypadku w swoim kraju. Pozytywny wynik badań stwierdzono u ponad 40-letniego mężczyzny, który przebywał w Wuhan i 22 stycznia wrócił do Japonii. Obecnie również jest hospitalizowany. Jak podało MSZ w Japonii, w chińskiej prowincji Hubei przebywa około 430 japońskich obywateli, w tym niemal wszyscy w Wuhan.

Wcześniej w niedzielę o "wstępnie potwierdzonym" pierwszym przypadku poinformowała Kanada. Badany jest 50-letni mężczyzna, który przyleciał z Chin do Toronto. Kanadyjska minister zdrowia Patty Hajdu poinformowała, że wstępne wyniki badań zostaną potwierdzone w ciągu 24 godzin.

Ponad 1000 przypadków w ciągu dwóch dni

- Między 24 a 26 stycznia odnotowano 1129 nowych przypadków wirusa 2019-nCoV i 30 nowych zgonów. Nagły wzrost liczby stwierdzonych przypadków może częściowo być związany z poprawą procedur wykrywania wirusa i badań epidemiologicznych chińskich władz - powiedział Josep Jansa, główny ekspert ECDC.

Ostrzega on równocześnie przed dalszymi przypadkami choroby i ofiarami śmiertelnymi, ponieważ pierwotne źródło wirusa pozostaje nieznane, a wirus przenosi się z człowieka na człowieka. Jak podaje agencja Reutera, dwie odrębne analizy wskazały, że choroba z każdej zakażonej osoby może przenosić się na dwie lub trzy kolejne.

Na świecie wykryto przypadki zakażenia koronawirusem w kilkunastu krajach poza Chinami: w Tajlandii - 8, Tajwanie, Australii, Singapurze, Malezji i Stanach Zjednoczonych - 4, Francji i Japonii - 3, Wietnamie i Korei Południowej - 2, Nepalu - 1.

CZYTAJ: RELACJA POLKI O SYTUACJI W WUHAN

Potwierdzone przypadki koronawirusa na świecie (tvnmeteotvnmeteo.pl za China’s National Health Commision

Wciąż nie wiadomo skąd się wziął

- Zdolność koronawirusa do przenoszenia się jest coraz silniejsza, a liczba infekcji wywołanych nowym wirusem może nadal rosnąć - poinformował w niedzielę na konferencji prasowej szef chińskiej Państwowej Komisji Zdrowia i Planowania Rodziny, minister Ma Xiaowei. Inny przedstawiciel komisji przekazał na konferencji prasowej, że wiedza na temat nowego koronawirusa jest dość ograniczona - nie ma bowiem jasności co do źródła choroby.

Przewodniczący Komisji przekazał, że możliwe, iż patogen pochodził od dzikiego zwierzęcia. - Nie mamy jasności co do ryzyka mutacji wirusa - zastrzegł.

Minister wskazał, że niebezpieczeństwo, jakie wirus stanowi dla ludzi w różnym wieku, również się zmienia, a okres inkubacji wirusa może wynosić od jednego do 14 dni. Ma zaznaczył, że nowy koronawirus jest również zakaźny podczas inkubacji, co różni go od zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej SARS, to jest nietypowego zapalenia płuc, które po raz pierwszy pojawiło się w końcu 2002 roku w chińskiej prowincji Guangdong.

Ma zapowiedział, że wysiłki na rzecz ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażenia wirusem zostaną zintensyfikowane. Wskazał, że środki podjęte przez władze w Wuhan odegrały bardzo ważną rolę w zwalczaniu choroby.

Inny przedstawiciel komisji powiedział, że jeśli ogłoszone środki zostaną skutecznie wdrożone, eksperci uważają, że rozprzestrzenianie wirusa może zostać powstrzymane.

Studenci wrócili do Warszawy

- Nie mamy w Polsce przypadku, o którym moglibyśmy nawet pomyśleć, że jest to przypadek koronawirusa typu 2019-nCoV - poinformował w niedzielę Jarosław Pinkas z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Dodał, że ten wirus może być groźny dla osób z obniżonym deficytem odpornościowym.

W sobotę do Polski wróciła grupa studentów z Rzeszowa, którzy byli wcześniej w Wuhan. Mężczyźni wracali przez Pekin i dalej lotem z Dubaju, gdzie byli badani przez lokalne służby medyczne pod kątem obecności koronawirusa przed wejściem na pokład samolotu.

Kolejne badania, zgodnie z przyjętymi procedurami, odbyły się już na lotnisku Chopina w Warszawie. Profilaktycznie cała grupa została skierowana na obserwację w szpitalu specjalistycznym. Siedmiu studentów pozostaje jeszcze w Wuhan. Grupa była na wymianie studenckiej.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przekazał rzecznik prasowy GIS Jan Bondar, Inspektorat w porozumieniu z innymi służbami, w tym strażą graniczną i służbami lotniskowymi, prowadzi monitoring osób przekraczających granicę Polski.

- Zgodnie z przyjętymi procedurami wszyscy przylatujący do Polski z Chin i innych krajów Azji, poddawani są bieżącej weryfikacji pod kątem stanu zdrowia i wypełniają dokumenty pozwalające na ich lokalizację w ciągu najbliższych dwóch tygodni - dodał Bondar.

CZYTAJ O USTALENIACH POLSKIEGO MSZ I ZALECENIACH INSPEKTORA ŚRODOWISKA

Koronawirus z Chin (Maciej Zieliński/PAP)Maciej Zieliński/PAP

SARS i angina w Moskwie

Ośmiu obywateli Chin mieszkających w moskiewskim hotelu hospitalizowano w sobotę na oddziale zakaźnym jednego z moskiewskich szpitali z objawami ostrej niewydolności oddechowej (SARS) u siedmiu osób i anginy u jednej.

Pozostali turyści są pod opieką lekarzy i podobnie jak przewiezieni do szpitala, przechodzą badania pod kątem obecności koronawirusa. Hotel został zamknięty. Ministerstwo zdrowia Rosji poinformowało, że jak dotychczas nie odnotowano w kraju zachorowań wywołanych koronawirusem.

Rosja prowadzi rozmowy z władzami Chin na temat ewakuacji swoich obywateli z Wuhan i prowincji Hubei, w której znajduje się to miasto. Rosyjska ambasada w Pekinie poinformowała, że nie stwierdzono dotąd przypadków zakażenia wirusem wśród Rosjan przebywających w Chinach.

Tajemniczy i nieprzewidywalny

Jarosław Pinkas z GiS-u wytłumaczył, że koronawirus jest jednym z siedmiu wirusów powodujących choroby u człowieka.

- Cztery z nich to wirusy powodujące przeziębienia, dwa z nich to wirusy istotne dla bezpieczeństwa zdrowotnego, ponieważ mogą spowodować epidemie. Jeden powodował SARS, drugi MERS. Ten jest kolejnym - trzecim, o którym stosunkowo mało wiemy. Dlatego, że tak naprawdę pojawił się w październiku. Opisany został przedwczoraj w "New England Journal of Medicine" tak że wiemy, jaki to jest wirus. Znamy jego sekwencję (genową) - wyjaśnił.

Dodał też, że w tej chwili można rozpocząć badania naukowe nad tym wirusem. Natomiast nadal trudno przewidzieć, jak będzie on się zachowywał w populacji. Stwierdził, że ten koronawirus wydaje się wirusem o małej śmiertelności. Przenosi się drogą kropelkową.

- Łatwo się rozprzestrzenia, ale obraz chorobowy, który powoduje, jest niespecyficzny. Typowy dla zapalenia wirusowego układu oddechowego - powiedział. Zauważył, że leczy się go wyłącznie objawowo.

GIS zapewnił, że globalnego zagrożenia nie ma, problem jest lokalny. Zaznaczył też, że Chińczycy zapowiedzieli już, że będą spożywać wyłącznie hodowlane zwierzęta, bo najprawdopodobniej wirus przeszedł na człowieka z dzikiego zwierzęcia - ptaka lub z ssaka.

- Wykluczono raczej gada, bo pierwotnie mówiono, że to właśnie węże spowodowały przeniesienie się tego koronawirusa na człowieka - wyjaśnił.

Koronawirus - objawy

Nowy typ koronawirusa wykryto w chińskim mieście Wuhan w grudniu. Objawy choroby to: gorączka, trudności w oddychaniu, a także nacieki w płucach. Światowa Organizacja Zdrowia przesłała do szpitali na całym świecie wytyczne, dotyczące zapobiegania i kontroli zakażeń.

Tajemniczy wirus powoduje zapalenie płuc, które porównywane jest do zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej SARS, czyli nietypowego zapalenia płuc, pojawiło się ono po raz pierwszy w końcu 2002 roku w chińskiej prowincji Guangdong.

Autor: kw,ps/map / Źródło: PAP, Reuters

Pozostałe wiadomości

Pogoda na Wielkanoc. Do świąt pozostały jeszcze prawie dwa tygodnie, ale aktualne wyliczenia modeli meteorologicznych prognozują oczekiwany wzrost temperatury. Kilka dni może przynieść nam nawet wartości bliższe latu niż wiośnie.

Pogoda na Wielkanoc. Wielki Tydzień może być naprawdę gorący

Pogoda na Wielkanoc. Wielki Tydzień może być naprawdę gorący

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. Środa 9.04 zapowiada się z opadami deszczu w części kraju. Nie będą jednak one zbyt duże. Na termometrach zobaczymy do 13 stopni Celsjusza. Powieje dość silny wiatr.

Pogoda na dziś - środa, 9.04. W części kraju przydadzą się parasole

Pogoda na dziś - środa, 9.04. W części kraju przydadzą się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą sporo zagrożeń meteorologicznych - wynika z prognozy zagrożeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W środę w części kraju pojawią się intensywne opady śniegu, a nawet zawieje śnieżne. Kolejne dni przyniosą niebezpieczeństwo związane między innymi z roztopami.

Mogą pojawić się zawieje śnieżne. Prognoza zagrożeń IMGW

Mogą pojawić się zawieje śnieżne. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Mieszkaniec hrabstwa Woodford w stanie Kentucky uratował kilka kotów i kociąt z zalanych w trakcie powodzi domów. Gdy jego sąsiedzi w popłochu uciekali przed wielką wodą, mężczyzna ruszył na ratunek pozostawionym futrzakom.

Ruszył na ratunek przerażonym futrzakom. "Dryfowały w pojemniku"

Ruszył na ratunek przerażonym futrzakom. "Dryfowały w pojemniku"

Źródło:
CNN

W nocy z wtorku na środę na niebie pojawiło się księżycowe halo. Wyjątkowe zjawisko było widoczne między innymi w województwie lubuskim. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od jednego z naszych czytelników.

Wokół księżyca pojawiła się aureola

Wokół księżyca pojawiła się aureola

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni to ciąg dalszy chłodnej aury, miejscami nawet zimowej, ale już niedługo pogoda mocno się zmieni. Wartości, jakie zobaczymy na termometrach w niedzielę, zadowolą ciepłolubnych.

Zimno wam? Wiemy, kiedy zrobi się cieplej

Zimno wam? Wiemy, kiedy zrobi się cieplej

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Boliwii panuje katastrofalna powódź. Do tej pory w wyniku ulewnych deszczy życie straciło co najmniej 55 osób. Do opuszczenia domów zmuszone były całe rodziny, aby uciekać przed wielką wodą. Trudna sytuacja panuje także na terenach rolniczych, a największe zmartwienie mają hodowcy bydła.

Takiej sytuacji nie było od dekad. Całe rodziny musiały uciekać

Takiej sytuacji nie było od dekad. Całe rodziny musiały uciekać

Źródło:
Reuters

Mieszkaniec amerykańskiego stanu Maine został zaatakowany przez lisa na własnym podwórku. Zwierzę najpierw zaatakowało jego psa. Mężczyzna próbował się bronić, aż w końcu został zmuszony zastrzelić intruza. Wyniki badań wykazały, że lis był chory na wściekliznę. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

"Zobaczyłem, że mój pies walczy z innym zwierzęciem". Nagranie

"Zobaczyłem, że mój pies walczy z innym zwierzęciem". Nagranie

Źródło:
WMTW, "Fakty po Południu" TVN24

Co najmniej 50 hipopotamów oraz innych zwierząt zginęło z powodu zakażenia wąglikiem w Parku Narodowym Wirunga w Demokratycznej Republice Konga. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców o niezbliżanie się do dzikich zwierząt i gotowanie wody przed jej wypiciem.

50 martwych hipopotamów. Zabiła je bakteria groźna dla ludzi

50 martwych hipopotamów. Zabiła je bakteria groźna dla ludzi

Źródło:
Reuters

Amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences ogłosiło "wskrzeszenie" wymarłego przed tysiącami lat wilka strasznego. Osiągnięcie naukowców rodzi pytania o to, czy czeka nas przywrócenie do życia innych zwierząt, które dawno zniknęły z powierzchni naszej planety. Chodzi o mamuty, a nawet dinozaury.

"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?

"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?

Źródło:
New York Times, Yale e360, Fakty TVN, TVN24

Amerykańscy naukowcy podali, że udało im się wskrzesić wilka strasznego - wymarłego kuzyna wilków szarych. Na świat przyszły trzy szczenięta o cechach typowych dla tego gatunku. Ogłoszenie wywołało spore kontrowersje w środowisku naukowym, a wielu badaczy twierdzi, że nie mamy do czynienia z "pełnoprawnym" wskrzeszeniem.

Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek

Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek

Źródło:
PAP, CNN, Reuters, New Scientist

Zwierzęta, podobnie jak ludzie, mogą zmagać się z alergią. Kilka lat temu w ogrodzie zoologicznym w Chicago odkryto, że mieszkający tam niedźwiedź polarny Siku jest uczulony między innymi na ludzki naskórek.

Cierpisz z powodu alergii? Pewien niedźwiedź polarny wie, z czym się zmagasz

Cierpisz z powodu alergii? Pewien niedźwiedź polarny wie, z czym się zmagasz

Źródło:
BBC

Stany Zjednoczone mierzą się z gigantycznymi powodziami, które od niemal tygodnia nawiedzają wschodnie i środkowe regiony. W poniedziałek szczególnie trudna sytuacja panowała nad brzegami rzeki Ohio. W Cincinnati mieszkańcy obawiali się powtórki sprzed prawie 30 lat, kiedy to miasto nawiedziła jedna z najgorszych powodzi w historii.

"Nagle zdali sobie sprawę, że są w sytuacji zagrożenia"

"Nagle zdali sobie sprawę, że są w sytuacji zagrożenia"

Źródło:
Reuters, cincinnati.com

W poniedziałek nad Białymstokiem pojawiło się interesujące zjawisko optyczne. Wokół Słońca utworzyła się kolorowa "tarcza świetlna" zwana wieńcem. Jeden z naszych czytelników uchwycił ją na zdjęciu.

"Tarcza świetlna" wokół Słońca

"Tarcza świetlna" wokół Słońca

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Rośnie liczba ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Oficjalne dane mówią o co najmniej 33 zabitych, to o trzech więcej niż informowano w niedzielę. Kataklizm wywołały wielogodzinne, ulewne opady deszczu, które - według prognoz - mogą wystąpić także w innych regionach kraju.

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

Źródło:
Reuters, BBC

Mieszkańcy Indii zmagają się z ekstremalnymi upałami. Mimo wczesnej pory roku termometry w Delhi pokazały w poniedziałek 39 stopni Celsjusza. W północnych regionach kraju obowiązują żółte, pomarańczowe i czerwone ostrzeżenia.

"Przechodzimy bezpośrednio z zimy do lata"

"Przechodzimy bezpośrednio z zimy do lata"

Źródło:
PAP, BBC

W ostatnich dniach mocno sypnęło śniegiem w Tatrach. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich leży już 110 centymetrów śniegu, a na Kasprowym Wierchu niemal 90 cm - wynika z poniedziałkowych pomiarów IMGW.

Ponad metr śniegu w Tatrach

Ponad metr śniegu w Tatrach

Źródło:
IMGW, PAP

Fala zimna dotarła do północnych i północno-wschodnich regionów Grecji. W poniedziałek ulice i domy znalazły się pod warstwą śniegu, a termometry pokazały ujemne wartości. Według prognoz w najbliższych dniach chłód rozleje się po całym kraju.

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Źródło:
Greekreporter, ENEX

Co najmniej 30 osób zginęło na skutek powodzi, jaka dotknęła w sobotę Kinszasę, stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Władze regionu podały, że z zalanych regionów ewakuowano wiele osób. Powódź spowodowała także paraliż komunikacyjny na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Źródło:
PAP, Reuters

Przed nami kolejna fala arktycznego zimna. Jakiej temperatury możemy się spodziewać w nadchodzących dniach? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Źródło:
tvnmeteo.pl

W nizinnych lasach deszczowych Panamy naukowcy odkryli drzewo "odporne" na uderzenia piorunów. Trwające wiele lat badania wykazały, że niezwykła budowa Dipteryx oleifera pozwala na czerpanie korzyści z tego, co dla innych drzew jest śmiertelnym zagrożeniem.

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

Źródło:
PAP, caryinstitute.org, livescience.com

Dwa żółwie słoniowe w jednym z zoo w Filadelfii po raz pierwszy zostały rodzicami, wydając na świat cztery młode. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dlatego, że ten podgatunek żółwia jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Również dlatego, że świeżo upieczeni rodzice są około stulatkami.

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Źródło:
BBC, ABC News, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Tornado przeszło przez hrabstwo Tippah w stanie Missisipi. Wirujący lej poderwał w górę dom jednej z rodzin i rzucił nim na odległość ponad 70 metrów. W środku byli ludzie.

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Źródło:
CNN, wlbt.com

Suzu gangesowy, delfin żyjący w mętnych wodach rzeki Ganges i Brahmaputra, może wyginąć przez działalność człowieka. Jak pisze BBC, ponad 6,3 tysięcy osobników tego gatunku jest zagrożonych z powodu polowań oraz rejsów turystycznych.

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Źródło:
BBC, PAP

W sobotę nastąpiło drastyczne załamanie pogody. Do Polski napłynęło surowe, zimne powietrze znad bieguna północnego, które sprawiło, że "temperatura tąpnęła". Nowy tydzień przyniesie drugie uderzenie zimna. - Możemy mieć powtórkę tego, co było w sobotę - powiedziała na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

Źródło:
TVN24

Ulewne deszcze nawiedziły amerykański stan Kentucky. W hrabstwie Franklin wody powodziowe porwały 9-letniego Gabriela. Jak podała stacja CNN, chłopiec zginął w czasie drogi na przystanek autobusu szkolnego.

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Źródło:
CNN, Reuters, BBC

Niedźwiedź zaatakował zbieracza poroża w obwodzie moskiewskim. Według lokalnych mediów mężczyzna przeżył, ponieważ udawał martwego. Ranny trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy i twarzy.

Niedźwiedź okaleczył zbieracza poroża

Niedźwiedź okaleczył zbieracza poroża

Źródło:
Reuters, gazetametro.ru

Fale powodziowe zmyły most kolejowy... wraz ze stojącym na nim pociągiem. Do zdarzenia doszło w stanie Arkansas, który od kilku dni zmaga się z intensywnymi opadami deszczu. Jak podały lokalne media, chociaż wypadek wyglądał groźnie, nikt nie został ranny.

Rzeka porwała most. Był na nim pociąg

Rzeka porwała most. Był na nim pociąg

Źródło:
CNN, KY3

Gwałtowne burze, którym towarzyszył ulewny deszcz, nawiedziły południowe i środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Doprowadziły do powstania rozległych powodzi. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 16 osób - podały lokalne media.

Całe dzielnice pod wodą, nie żyje 16 osób

Całe dzielnice pod wodą, nie żyje 16 osób

Źródło:
Reuters, PAP, france24.com