Według indyjskich służb meteorologicznych, cyklon Titli dotarł do indyjskiego wybrzeża w okręgu Srikakulam w Andhra Pradesz we wczesnych godzinach porannych czasu lokalnego.
Jak podaje portal NDTV, w miastach Srikakulam i Vizianagaram zginęło osiem osób.
Możliwa jest fala sztormowa
- Obawiamy się, że przewróciło się 6-7 tysięcy słupów energetycznych. Bez elektryczności jest teraz około 400-500 tysięcy ludzi - przekazał przedstawiciel władz miasta Srikakulam.
Meteorolodzy przewidują, że wiatr towarzyszący żywiołowi, wiejący w porywach z prędkością dochodzącą do ponad 160 kilometrów na godzinę, prawdopodobnie doprowadzi do powstania na wodach Zatoki Bengalskiej fali sztormowej. W związku z tym władze spodziewają się zalania nisko położonych obszarów w stanach Orisa i Andhra Pradesz.
Ewakuacje, odwołane loty
Rządowy koordynator do spraw pomocy Bishnupada Sethi powiedział z kolei, że cyklon "wywołał obfite i bardzo obfite opady deszczu w niektórych częściach Orisy, uszkodził domy i latarnie uliczne, a drogi zostały zablokowane przez połamane drzewa". Wiele miejsc jest odciętych od świata. Jak dodał, władze wciąż jeszcze oceniają skalę zniszczeń, ale drogi są sukcesywnie oczyszczane z przeszkód.
W Orisie ewakuowano ponad 300 tysięcy osób, wstrzymano pracę portu Paradip oraz już w środę odwołano liczne połączenia kolejowe i loty. Regionalne władze podjęły decyzję o odwołaniu lekcji w szkołach do końca tygodnia.
O tej porze roku cyklony nad Zatoką Bengalską nie należą do rzadkości.
Autor: dd / Źródło: PAP, Reuters, NDTV
Źródło zdjęcia głównego: Reuters