Ulewne opady spowodowały, że w Bytomiu w województwie śląskim na niektórych ulicach pojawiły się podtopienia. W całym regionie odnotowano ponad 150 interwencji. Na Kontakt 24 wysyłaliście pogodowe relacje.
W niedzielę nad Polską przechodziły burze z intensywnymi opadami deszczu. Największe sumy opadu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej odnotował na południu kraju - do 53,9 litra wody na metr kwadratowy na Czantorii.
Według porannego raportu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, ogółem w regionie odnotowano 153 interwencje związane z warunkami atmosferycznymi (pompowania wody, zalane piwnice, zalane jezdnie i przepusty).
Najwięcej zgłoszeń wpłynęło w powiecie żywieckim - 36, Katowicach - 19, Bielsku-Białej - 13, Siemianowicach Śląskich - 12 i Częstochowie - 11.
Zalane piwnice i drogi
Jak podawali jeszcze w niedzielę żywieccy strażacy, wezwania zaczęły napływać około godz. 17.30, głównie z rejonu Milówki, Węgierskiej Górki oraz Rajczy. Interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic domów, udrożnianiu przepustów i zabezpieczaniu podmytych dróg lokalnych.
Lokalne media informowały o interwencjach strażaków na Śląsku Cieszyńskim i w rejonie Bielska-Białej. Dotyczyły one między innymi usuwania konarów z dróg. Pojawiły się też chwilowe problemy z ruchem na drogach, na których gromadziła się woda. Wójt gminy Milówka wprowadził od godziny 18 w niedzielę na obszarze całej gminy alarm przeciwpowodziowy - podano w raporcie WCZK.
Intensywnie padało
Popołudniowe załamanie pogody przyniosło punktowo obfite opady. W Katowicach zalane zostały niektóre ulice i przejazdy pod wiaduktami w dzielnicy Załęże, m.in. w ciągu przelotowej ul. Bocheńskiego.
Rozlewisko powstało też na Drogowej Trasie Średnicowej w sąsiednim Chorzowie. Policja kierowała tam ruch na przejezdne skrajne pasy. Około godziny 21 na kilkadziesiąt minut zamknięta została zalana przelotowa ulica Frenzla w Bytomiu. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy również zdjęcia z zalanej ulicy Piłsudskiego.
W niedzielne popołudnie strażacy i policjanci uczestniczyli też w akcji ściągania na brzeg rowerów wodnych z Jeziora Porajskiego w północnej części woj. śląskiego, których użytkownicy nie mogli wrócić do brzegu. Służby pomogły w ściągnięciu dwóch rowerów, z czworgiem nastolatków i dwojgiem dorosłych. Wcześniej właściciel wypożyczalni przyholował do brzegu trzy inne rowery.
Autor: kw/aw / Źródło: TVN24, PAP, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24