Burze dotarły do Polski. Występują na dosyć niewielkim obszarze, jednak stanowią zwartą, bardzo aktywną i tym samym niebezpieczną strefę przemieszczającą się znad Pomorza Zachodniego w kierunku południowo-wschodnim.
Strefa burz nad Polską stanowi fragment wielkiego frontu atmosferycznego, czyli pasa zachmurzenia z opadami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi, ciągnącego się od Morza Norweskiego przez Morze Północne, Danię, północne Niemcy po północno-zachodnią Polskę. Wprawdzie front atmosferyczny ciągnie się dalej przez środkową część Polski po Podkarpacie i dalej po Ukrainę, jednak w godzinach przedpołudniowych nie jest w tym fragmencie aktywny. Ale będzie.
Strefę silnie wypiętrzonych chmur burzowych, z wierzchołkami powyżej 12 km nad ziemią, widać dobrze na załączonym zdjęciu satelitarnym (sat24.com/eumetsat) http://www.sat24.nl/?ir=true&co=true&li=falsed
Możliwe tornado
Wskaźniki burzowe modelu meteorologicznego GFS tzw. Lifted Index, czyli dokładnie Indeks podniesiony, nie pozostawia złudzeń. Wartości wskaźnika w jednostkach temperatury °C dla strefy frontu znajdującego się nad Polską wahają się pomiędzy -4 st. C a -8 st. C. Wartości maksymalnie ujemne w przypadku tego wskaźnika wynoszą około -12 st. C. Prognozowane dla Polski na dziś wartości indeksu oznaczają, że atmosfera jest bardzo niestabilna, dochodzi i dochodzić będzie do silnego unoszenia się gorącego powietrza i wypiętrzania się chmur burzowych. Przy wskaźnikach powyżej -7 st. C aktywność burzowa będzie miejscami bardzo wysoka. W Stanach Zjednoczonych przy takich wartościach indeksu bardzo prawdopodobne jest wystąpienie tornada. Tym samym i u nas istnieje możliwość pojawienia się trąby lądowej pod silnie wypiętrzającym się Cumulonimbusem.
Wiatr do 90 km/h
W Polsce istnieje dziś duże prawdopodobieństwo burz w pasie od Pomorza Zachodniego przez Ziemię Lubuską, Wielkopolskę, Ziemię Łódzką, po Śląsk i Małopolskę. Najwyższe wskaźniki indeksu, tym samym największe prawdopodobieństwo gwałtownych burz, istnieje dla Śląska Górnego i Małopolski oraz Pomorza Zachodniego. Przy tak silnym napływie gorącego powietrza z południa i wzroście temperatury powietrza przy powierzchni ziemi do 34 st. C chmury burzowe mogą rozwijać się do około 15 km wysokości. Na terenach o urozmaiconej rzeźbie terenu, jaką cechuje się właśnie Śląsk, Małopolska oraz Pomorze, lokalnie możliwe nawałnice z gradem i krótkotrwałym silnym deszczem do 30-40 l/mkw. oraz porywami wiatru do 90 km/h.
Kolejne nawałnice nad Niemcami
Poniżej surowa prognoza Lifted Index według modelu GFS. dla Europy. Na załączonym obrazku widać, że nad Niemcami wartości indeksu wynoszą od -8 do -10 st. C, wystąpią więc dziś kolejne nawałnice niosące zniszczenie i zagrożenie dla życia.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock