Burza w niemieckim mieście. Auto przygniecione drzewem, ulice półtora metra pod wodą

Ulice ponad metr pod wodą, zalane piwnice, dziesiątki zgłoszeń o pomoc i wypadki to skutki przejścia burzy w niewielkim niemieckim mieście.

Silna nawałnica, jaka w czwartek wieczorem przetoczyła się przez niewielkie miasto Mechernich (kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia), wywołała spore spustoszenie.

Setki interwencji

Miejscowa jednostka straży pożarnej miała ręce pełne roboty. Do godz. 19 odebrała ponad 400 zgłoszeń o pomoc.

- Niektóre ulice znajdowały się 1,5 m pod wodą - przyznał jeden ze strażaków.

Drzewo spadło na auto

Ze wszystkich dzielnic w Mechernich najmocniej ucierpiało Kommern, gdzie doszło do dramatycznego wypadku. Na samochód z kierowcą i pasażerami w środku wichura towarzysząca burzy przewaliła drzewo. Jedna z wyciągniętych z wraku pojazdu osób do szpitala trafiła w stanie krytycznym.

Chaos udało się częściowo opanować w piątek. Z większości piwnic i klatek schodowych wypompowano wodę. Jedynie kilka ulic pozostało w piątek nieprzejezdnych.

Autor: msb / Źródło: ENEX

Czytaj także: