Brytyjczycy żegnają sztorm Karolina, jednak według najnowszych prognoz przed nimi kolejny sztorm znad Atlantyku. Między jednym a drugim Wielką Brytanię czeka kilka wyjątkowo śnieżnych dni.
Po tym, jak nad Wielką Brytanię nadciągnął sztorm Karolina, Brytyjczycy muszą liczyć się z nagłym ochłodzeniem się pogody. Już w nocy z soboty na niedzielę w centralnych partiach Wielkiej Brytanii oraz Irlandii spadnie śnieg, należy też spodziewać się lodowatego i silnego wiatru.
W nocy z niedzieli na poniedziałek należy spodziewać się sztormu. Jeszcze w piątek Brytyjczycy żegnali Karolinę i towarzyszący jej wiatr o prędkości do 180 kilometrów na godzinę.
Angielski chłód
Zdaniem meteorolożki AccuWeather Kristiny Pydynowskiej już wkrótce chłód rozprzestrzeni się po Wielkiej Brytanii, a ulice pokryje mokry śnieg. Co więcej, pod koniec weekendu nad południe Wielkiej Brytanii napłynie kolejny sztorm, który już teraz zbliża się do niej od Atlantyku.
- Wystarczy trochę cieplejsze powietrze, by te opady śniegu zmieniły się w opady deszczu - powiedział Brett Rathbun z AccuWeather. - Miejmy na uwadze, że chłód pozostanie i wystarczy go na sporą burzę śnieżną, która nawiedzi środkowe regiony Wielkiej Brytanii (Midlands) oraz wschodnią Walię w nocy z soboty na niedzielę - dodał.
Najwięcej śniegu spadnie w Irlandii Północnej, jednak nawet do 8 centymetrów pozostanie także w innych regionach wyspy.
I chociaż śnieg może wprawić Brytyjczyków w świąteczny nastrój, to może też uprzykrzyć im zakupy czy podróż samochodem. Meteorolodzy przewidują, że dojdzie do opóźnionych i odwołanych połączeń kolejowych oraz powietrznych.
Kto sieje wiatr, zbiera burzę
Dodatkowym utrudnieniem okażą się porywiste wiatry, które nawiedzą południe Anglii oraz Walii. Synoptycy zalecają, by jeszcze nie mocować świątecznej dekoracji, o ile ma ona wytrzymać do Świąt.
- Podmuchy wiatru o prędkości od 80 do 115 kilometrów uderzą w Cardiff, Exeter, Southampton i Londyn - stwierdził Rathbun. - W Londynie najbardziej wietrzna okaże się niedziela, od rana aż po wieczór - dodał. W nocy z niedzieli na poniedziałek kolejny sztorm uderzy w Wielką Brytanię, a po nim nadejdą kolejne opady śniegu.
- Na północnym zachodzie od oka burzy, deszcz spadnie wraz ze śniegiem i przykryje południową Anglię - dopowiada Rathbun.
Meteorolodzy przewidują, że dopiero w połowie tygodnia pożegnają się ze śniegiem, jednak ten, topniejąc, na kilka dni uprzykrzy jazdę samochodem.
Obejrzyj cały materiał:
Autor: sj / Źródło: AccuWeather, ENEX, źródło głównego zdjęcia: EPA/Salvatore di Nolfi