Bociany opuszczają Polskę wcześniej niż zwykle. Jak przypuszczają ornitolodzy, ma to bezpośredni związek z tegorocznym ciepłym i suchym latem. - Prawdopodobnie te ptaki najadły się, zebrały sobie zapasy energetyczne i po prostu pod koniec lipca były już gotowe do odlotu - tłumaczyła Gabriela Kułakowska z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Nadszedł nieuchronny czas, kiedy to bociany białe wylatują z Polski do "ciepłych krajów". Jak zaobserwowała ornitolog Gabriela Kułakowska z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, pierwsze ptaki odleciały z monitorowanego przez nią gniazda już 13 lipca. Były to trzy młode, w pełni lotne osobniki.
"Po prostu były gotowe do odlotu"
Bociany zbierają się w grupy na sejmikach, po czym wyruszają w drogę. Zwykle odbywa się to w ostatnich dniach sierpnia lub na początku września. Ornitolodzy mówią, że to jedne z najwcześniejszych odlotów od wielu lat. Przypuszczają, że jest to spowodowane ciepłym i suchym latem.
- Prawdopodobnie te ptaki najadły się, zebrały sobie zapasy energetyczne i po prostu pod koniec lipca były już gotowe do odlotu - tłumaczyła Kułakowska. - Tak naprawdę to są oportuniści, więc jedzą i pasikoniki, i dżdżownice, i norniki, i młode pisklęta, które biegają po ziemi - wymieniała. Dodała, że ptaki, które przyleciały do kraju pod koniec kwietnia, zdążyły wcześnie odchować młode, które były już pod koniec lipca gotowe do długiej drogi.
"Niestety, tak bez pożegnania"
Bocianów nie ma już między innymi w Europejskiej Wsi Bocianiej w Pentowie na Podlasiu. Znajduje się tam 20 gniazd, które w tym roku zamieszkiwało około sto ptaków. Teraz są puste. - Niestety, tak bez pożegnania - mówił Łukasz Toczyłowski z Dworu Pentowo. - W ciągu dnia były momenty, że bociany stąd wylatywały, zostawały tylko jedna-dwie sztuki, czyli można sądzić, że sejmikują, czyli zbierają się na takie narady przed odlotem - dodał.
- Odlatują sobie do Afryki, tam gdzieś parę miesięcy pobędą i znowu wrócą do nas, bo u nas wtedy będzie więcej jedzonka - mówił Arkadiusz Juszczyk z nadleśnictwa Krynki.
Bociany zimują w większości w Afryce, docierając do niej przeważnie przez cieśninę Bosfor. Niektóre wybierają również drogę nad Półwyspem Iberyjskim. W ciepłe zimy zdarza się, że ptaki pozostają w Hiszpanii. Docierają nawet do Republiki Południowej Afryki. Dziennie przebywają 150-200 kilometrów. W Polsce gniazduje około 25 procent światowej populacji tego ptaka.
Zobacz materiał "Faktów po południu"
Autor: ao/rp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: pixababy.com (CC0)