Śnieg zasypał północne tereny Indii. Na drogach zapanował paraliż komunikacyjny. W ogrodzie zoologicznym Nandankanan służby chronią zwierzęta przed niską temperaturą.
Lokalne media podały, że w mieście Śrinagar, przy temperaturze 1 stopnia Celsjusza, spadło ponad 25 centymetrów śniegu. Wiele dróg jest przysypanych.
- To jest dobre dla upraw, a także dla drzew, ale te [opady śniegu], które pojawiły się wczoraj, spowodowały wiele komplikacji w prowincji Kaszmir, ponieważ ruch został zakłócony. Urzędy są zamknięte, a my stoimy w obliczu wielu problemów - pojazdy nie są w stanie się poruszać i nie ma prądu - mówił Afzal, mieszkaniec miasta.
Troska o zwierzęta
W ogrodzie zoologicznym Nandankanan w mieście Bhubaneswar opady przyspieszyły przygotowania do zimy.
- Ssakom naczelnym zapewniliśmy drewnianą podłogę, a szympansy mają podłogę ze sklejki. Drzwi i okna u zwierząt są zamykane na noc. U orangutanów pojawiły się koce i drewniane łóżeczka. Gady otrzymały schron ze słomy. Wszystkim dostarczamy żywność zgodnie z potrzebami - opisał Ashok Das, jeden ze strażników ogrodu zoologicznego.
Dodatkowo w ogrodzeniach i klatkach pojawiły się ogrzewacze i żarówki. W ten sposób pracownicy parku chcą ochronić podopiecznych przed infekcjami wynikającymi z chłodu.
Autor: kw,dd / Źródło: Reuters