Ptak naśladował dźwięk syreny policyjnej w angielskim hrabstwie Oxfordshire. Zwierzęciu udało się niemal idealnie odwzorować charakterystyczny odgłos towarzyszący przejazdowi auta na sygnale. Jak potwierdzili funkcjonariusze w mediach społecznościowych, to wcale nie spóźniony żart primaaprilisowy.
Policjanci z miasta Bicester w hrabstwie Oxfordshire przeżyli chwilę zdziwienia, gdy w tym tygodniu nagle usłyszeli dźwięk policyjnej syreny. Do złudzenia przypominał on odgłos samochodu patrolowego na sygnale, ale żadna z jednostek nie korzystała właśnie z syreny. Funkcjonariusze podejrzewali nawet, że jeden z radiowozów mógł się zepsuć.
To nie żart
Jak się okazało, źródłem wycia był nie zepsuty system, ale... siedzący na pobliskim drzewie ptak. Zwierzę, które najprawdopodobniej mieszka niedaleko posterunku, nauczyło się jednostajnego dźwięku i zaczęło go naśladować.
- To stuprocentowa prawda, a nie spóźniony żart na Prima Aprilis - przekazali funkcjonariusze w mediach społecznościowych.
Na świecie żyje wiele gatunków ptaków mimetycznych, czyli takich, które potrafią naśladować różne dźwięki, od przejeżdżających pojazdów po ludzką mowę. Wśród nich są papugi żako, gwarki, szpaki czy noszące bardzo trafną nazwę przedrzeźniacze. Niestety, nie udało się określić, do jakiego gatunku zaliczał się "śpiewak" z Bicester.
Źródło: Reuters, BBC, All About Birds