Kalendarzowe lato rozpoczęło się 22 czerwca. Dzień wcześniej przywitaliśmy lato astronomiczne - wtorek był najdłuższym dniem w roku. Przez najbliższe miesiące warto spoglądać w niebo, wyczekując astronomicznych atrakcji. Czekają nas deszcze spadających gwiazd, a w lipcu nastąpi kolejna już w tym roku superpełnia Księżyca.
Kiedy rozpoczyna się astronomiczne lato? Następuje ono w momencie tak zwanego przesilenia letniego. Oznacza to, że Słońce góruje wówczas w zenicie nad Zwrotnikiem Raka. W tym roku doszło do tego we wtorek, 21 czerwca, dokładnie o godzinie 11.13.
Początek kalendarzowego lata ma stałą i niezmienną datę - 22 czerwca. W tym roku lato kalendarzowe powitaliśmy więc dzień później po tym, jak rozpoczęło się astronomiczne.
Koniec lata i zarazem początek astronomicznej jesieni przypadnie dokładnie na 23 września o godzinie 3.04. Wtedy też rozpocznie się jesień kalendarzowa.
Najdłuższy dzień w roku
Przesilenie letnie to czas najdłuższych dni i najkrótszych nocy na półkuli północnej, przy czym długość dnia i nocy jest różna w zależności od tego, w jakiej części kraju się znajdujemy. W najdalej wysuniętych na północ fragmentach naszego kraju najdłuższy dzień roku trwał 17 godzin i 15 minut, w centrum - około 16 godzin i 45 minut, a na południowych skrajach Polski - 16 godzin i 12 minut. Pozostała część doby to odpowiednio krótka noc. Następnie dni będą stawać się coraz krótsze, a noce będą coraz dłuższe.
W czasie najkrótszych nocy na północnych krańcach Polski Słońce chowa się zaledwie na około 12 stopni pod horyzontem, a to oznacza, że niewiele brakuje do tak zwanych białych nocy, znanych z krajów położonych bliżej bieguna północnego, takich jak Norwegia czy Islandia.
Spadające gwiazdy
Mimo tego, że noce są krótkie, na niebie możemy latem zobaczyć wiele ciekawych obiektów i zjawisk astronomicznych. Do najbardziej znanych należą spadające gwiazdy. To zjawisko powstaje, gdy w atmosferę ziemską wpadnie skalna drobina z kosmosu (meteoroid) i ulegnie zniszczeniu. Jeśli jednak będzie to odpowiednio duża skała, może przetrwać lot przez atmosferę i albo uderzyć w powierzchnię Ziemi, tworząc krater meteorytowy, albo też wybuchnąć na jakiejś wysokości, tak jak to miało na przykład miejsce nad Czelabińskim w Rosji w 2013 roku. W obu przypadkach mogą na obszarze upadku pozostać tzw. meteoryty.
Meteory, czyli świecące ślady, które pozostawiają po sobie meteoroidy, mogą pojawiać się sporadycznie w losowych momentach, ale istnieją także tzw. roje meteorów. W trakcie ich aktywności możemy obserwować, kilkanaście, kilkadziesiąt, a czasem nawet więcej zjawisk w ciągu godziny. Meteory danego roju zdają się wybiegać z jednego miejsca na niebie, zwanego radiantem. Najbardziej znanym letnim rojem meteorów są Perseidy, aktywne od 17 lipca do 24 sierpnia, a mające maksimum zwykle w nocy z 12 na 13 sierpnia. Wtedy organizowane są w całym kraju liczne pikniki astronomiczne, zwane nocami spadających gwiazd.
Trójkąt Letni, Merkury, Jowisz, Saturn
Spośród gwiazd na nocnym niebie wyróżnia się Trójkąt Letni. Nie jest to gwiazdozbiór, ale układ gwiazd zwany asteryzmem. Wyznaczają go trzy bardzo jasne gwiazdy: Wega z konstelacji Lutni, Deneb z gwiazdozbioru Łabędzia i Altair z konstelacji Orła. Trójkąt Letni zajmuje duży obszar na nieboskłonie i jest widoczny przez całą letnią noc. Na letnim niebie dostrzeżemy także planety. Merkurego możemy próbować wypatrzeć najpierw nad ranem, a od drugiej połowy lipca do przełomu sierpnia i września wieczorami, krótko po zachodzie Słońca. Wenus w tym roku nie będzie widoczna latem. Mars zaczyna wschodzić w drugiej połowie nocy i powoli będzie robić to coraz wcześniej. Na koniec lata wschód Marsa będzie następować około godziny 21.
Zdecydowanie najlepiej widoczne będą Jowisz i Saturn, największe planety Układu Słonecznego. Będzie je można podziwiać przez sporą część nocy. O ile na początku lata wschód Jowisza będzie następować około północy, to pod koniec tej pory roku - już prawie z zachodem Słońca. Z kolei wschody Saturna będą następować mniej więcej godzinę przed Jowiszem.
Planety te można dostrzec gołym okiem, natomiast dla posiadaczy teleskopów do obserwacji dostępne będą także Uran i Neptun.
Trzy planety - Mars, Jowisz i Saturn - będą ustawione przez długi okres w jednej linii, chociaż dość daleko od siebie. Przy czym około połowy sierpnia dystanse pomiędzy Marsem i Jowiszem oraz Jowiszem i Saturnem będą podobne. Dodatkowo parę razy wzdłuż tej linii przebiegnie Księżyc, co uczyni widok szczególnie ciekawym.
Superksiężyc znów zalśni na niebie
Pełnia Księżyca w lipcu zbiegnie się z najbliższym w tym roku perygeum jego orbity (najbliższy dystans względem Ziemi), a to oznacza, że zobaczymy wtedy największy i najjaśniejszy superksiężyc albo superpełnię. Sytuacja taka nastąpi 13 lipca. Ostatni raz takie zjawisko mogliśmy oglądać w połowie czerwca. W lipcu nasza planeta znajduje się w aphelium swojej orbity, czyli punkcie położonym najdalej Słońca. 4 lipca o godz. 9.11 od naszej gwiazdy będziemy mieli dystans 152,098 milionów kilometrów. To wyraźnie wskazuje, że cykl pór roku na Ziemi nie ma związku z odległością od Słońca (orbita jest zbyt bliska kołowej, aby miało to istotny wpływ), natomiast za zmiany te odpowiada nachylenie osi obrotu naszej planety względem płaszczyzny orbity (razem z ruchem obiegowym wokół Słońca).
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock