Profesor Natalia Pawlas, kierująca Oddziałem Toksykologii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu, przekazała, że wśród muchomorów są gatunki śmiertelnie trujące, jak muchomor sromotnikowy, dziś nazywany zielonawym, oraz toksyczne - muchomor czerwony i plamisty.
- Czerwieniejący uchodzi za jadalny, ale ryzyko pomyłki jest zbyt duże, by eksperymentować - podkreśliła prof. Pawlas.
Spożywanie muchomorów. Toksykolog ostrzega
Regularne przyjmowanie nawet bardzo małych dawek może sprawić, że organizm się od nich uzależni. To z kolei może powodować poważne problemy zdrowotne, ponieważ substancje te stają się toksyczne i mogą uszkadzać m.in. wątrobę i nerki.
- Z punktu widzenia zdrowego rozsądku promowanie spożywania muchomorów nie jest mądre, a ich zażywanie może doprowadzić do tragedii - zaznaczyła.
"Jeden muchomor może zniszczyć życie"
W sosnowieckim ośrodku w ostatnich latach hospitalizowano kilka osób po przypadkowym spożyciu muchomorów.
- W tym roku mieliśmy pacjentkę po spożyciu muchomora sromotnikowego, w ubiegłym - pacjentkę po muchomorze czerwonym i pacjenta po muchomorze plamistym. Wszyscy trafili do nas w ciężkim stanie, część wymagała wentylacji mechanicznej i wspomagania krążenia - powiedziała prof. Pawlas.
Objawy zatrucia mogą obejmować silne pobudzenie, zaburzenia świadomości, a także zapaść oddechową i krążeniową. Efekt spożycia muchomora pojawia się z opóźnieniem 20-30 minut. Brak natychmiastowych objawów może skłonić osobę do zażycia kolejnej dawki, co spotęguje działanie toksyn na organizm i zwiększy ryzyko przedawkowania. Toksykolożka zaznaczyła, że nawet doświadczeni grzybiarze mogą nie odróżnić niebezpiecznych odmian od jadalnych, co w praktyce może skończyć się hospitalizacją lub śmiercią.
- Apeluję do wszystkich, którzy wybierają się do lasu: nie zbierajcie grzybów, których nie znacie. Jeden muchomor może zniszczyć życie. Na pewno się nim nie najemy, a skutki mogą być tragiczne - ostrzegła profesor.
Autorka/Autor: dd
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock