W miniony weekend na jednej z plaż niedaleko australijskiego Perth bardzo blisko brzegu podpłynął kaszalot spermacetowy. Zwierzę przyciągnęło uwagę plażowiczów. Zdaniem eksperta, takie zachowanie mogło być dla wieloryba niebezpieczne. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.
Na nagraniu widać ludzi na plaży w Leighton, niedaleko Perth w Australii, zbliżających się do kaszalota spermacetowego, który pływał blisko brzegu. Zwierzę zbacza na płytkie wody, przyciągając uwagę plażowiczów, po czym wraca do morza.
"Niezwykłe i niebezpieczne"
Biolożka morska doktor Natalie Sinclair powiedziała w rozmowie z BBC, że ssakowi morskiemu groziło utknięcie na brzegu, a tego rodzaju zachowanie określiła "niezwykłym i niebezpiecznym". Ostrzegła również, że ludzie zbliżający się do zwierzęcia mogą wprowadzać je w dezorientację, a najlepszą rzeczą do zrobienia w takiej sytuacji jest "pozostawienie wieloryba w spokoju". Dodała, że ewentualnym ratowaniem powinni zająć się profesjonaliści.
- Bliskość wieloryba stwarza ryzyko nie tylko dla niego, ale także dla zaangażowanych osób - dodała.
Nagranie zarejestrowano w sobotę, 9 grudnia.
Źródło: BBC, Reuters