Uwaga, w Tatrach może sypnąć śniegiem
W czwartek wysoko w Tatrach może spaść śnieg. Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów wybierających się na górskie szlaki przed deszczem, śniegiem i silnym wiatrem.
Na Kasprowym Wierchu w środę w południe ustał wiatr halny zwiastujący zmianę pogody. Osiągał w porywach prędkość do 100 kilometrów na godzinę.
Halny może przynieść opady
- Halny spowodował ocieplenie. Na Kasprowym Wierchu jest sześć stopni Celsjusza, a ciśnienie spada. Po halnym zwykle przychodzą opady. Spodziewamy się ochłodzenia i opadów śniegu - powiedział dyżurny Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego.
Jak zapowiadają synoptycy IMGW, wysoko w Tatrach może spaść nawet 15 centymetrów śniegu.
Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów wybierających się na górskie szlaki, by mieli na uwadze, że w Tatrach może nastąpić nagłe załamanie pogody i powinni być przygotowani na dodatkowe utrudnienia takie jak deszcz, śnieg czy silny wiatr.
Uwaga na oblodzenia
Na wysokogórskich szlakach mogą też występować oblodzenia. Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest zaś niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. W partiach reglowych szlaki są miejscami mokre i śliskie, a na odcinkach leśnych błotniste.
Autor: dd/map / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Przed nami nie tylko spektakularne ochłodzenie, ale także ulewy. Co jeszcze przyniosą nadchodzące dni? Kiedy może wrócić upał? Sprawdź najnowszą prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: wpadniemy z jednej skrajności w drugą
Pogoda w nadchodzącym czasie zmieni się diametralnie. Nad północnymi Włochami rodzi się niż genueński, który w kolejnych dniach ma przynieść intensywne opady, które dotrą do Polski. Ile deszczu może spaść w przyszłym tygodniu? Opowiadał o tym Tomasz Wasilewski na antenie TVN24.
"Przed nami kolosalna zmiana pogody"
Europa nie była przygotowana na takie lato. Skwar zaczął się w czerwcu, w południowej i zachodniej części kontynentu, by do sierpnia rozlać się właściwie we wszystkich regionach. Dni były o sześć-siedem stopni cieplejsze niż zazwyczaj o tej porze roku. Ludzie, nienawykli do takiego gorąca, mdleli na ulicach. Często było już za późno, by ich uratować - według wstępnych szacunków na skutek upału zmarło ponad 30 tysięcy ludzi, ale późniejsze analizy podniosły ten tragiczny bilans do nawet 70 tysięcy. W Paryżu zakłady pogrzebowe nie nadążały z przyjmowaniem ciał, a władze podjęły decyzję o przekształceniu magazynu przemysłowego w miejscowości Rungis w tymczasową kostnicę.
Upał może nas zabić na 27 sposobów. Wciąż poznajemy nowe
Centralną część Teksasu nawiedziły katastrofalne powodzie. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 50 osób, w tym kilkanaścioro dzieci. Pogoda wyrządziła ogromne szkody na terenie katolickiego obozu Mystic Camp, na którym byli także Polacy, nic im się nie stało. Opowiadali o tym, jak wyglądała ewakuacja i załamanie aury.
"Nie wierzyłyśmy w to, co tam się wydarzyło. To było jak zły sen"
Powódź w Teksasie zabiła co najmniej 50 osób. Bilans niestety rośnie z godziny na godzinę. Wśród zabitych są dzieci. Wciąż trwają poszukiwania ponad 20 uczestników religijnego obozu w hrabstwie Kerr, w tym wielu dziewczynek.
"Ludzie byli w łóżkach". Szukają dziewczynek, znajdują kolejne ciała
Stan wykonania polskiej misji wykonywanej przez Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego wynosi 72,9 procenta. Polski astronauta w sobotę połączył się z młodzieżą w Rzeszowie, kontynuował prace nad polskimi eksperymentami oraz nagrał materiały edukacyjne i promocyjne.
Kolejny pracowity dzień polskiego astronauty
Potężna fala powodziowa przeszła przez hrabstwo Kerr w Teksasie, gdzie odbywał się chrześcijański obóz Camp Mystic. Wśród uczestników wymiany byli Polacy. Wszyscy są cali i zdrowi - poinformował w sobotę przedstawiciel programu Camp America.
Na obozie Camp Mystic w Teksasie byli Polacy. "Są cali i zdrowi"
Po ponad tygodniu walki z pożarami lasów w tureckiej prowincji Izmir, władze poinformowały o opanowaniu żywiołu. Ogień strawił tysiące hektarów lasów, zniszczył też trzy miejscowości i zabił tysiące zwierząt. W innych częściach kraju nadal trwa walka z żywiołem.
W pożarach zginęły trzy osoby. Walka z ogniem wciąż trwa
Turcję czeka dziewięciodniowa fala upałów. Z prognoz wynika, że temperatura może sięgnąć nawet 50 stopni Celsjusza. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem udaru cieplnego i pożarów lasów, a władze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.
"Kopuła ciepła" nad Turcją. Temperatura może sięgnąć 50 stopni
Pożar Madre, który od kilku dni pustoszy południową Kalifornię, rozprzestrzenił się już na obszarze o powierzchni przekraczającej 28 tysięcy hektarów, zmuszając setki osób do ewakuacji. To największy tegoroczny pożar w stanie - jego dym dotarł do sąsiednich hrabstw, a ogień wymknął się spod kontroli na trudnym, górzystym terenie.
Największy pożar w tym roku. Ewakuacje, ogień w pobliżu autostrady
Po raz pierwszy od ponad stu lat paryżanie i turyści mogą ponownie pływać w Sekwanie. W sobotni poranek otwarto trzy miejskie kąpieliska na rzece, kończąc symbolicznie proces oczyszczania wód zapoczątkowany przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku.
Paryż wraca do tradycji sprzed rewolucji francuskiej
W części Krety i w okolicach Aten od kilku dni trwa walka z pożarami, które zmusiły mieszkańców i turystów do ewakuacji. Setki strażaków z pomocą śmigłowców walczą z żywiołem. Sytuację pogarsza silny wiatr. Ogień pochłania lasy, gaje oliwne i zagraża domom.
Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"
Włochy zmagają się z falą upałów. Rośnie liczba nagłych zatrzymań pracy serca, zwłaszcza na plażach, gdzie temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza. Służby ratunkowe apelują o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, bo nikt nie jest odporny na skutki ekstremalnego gorąca.
"Nikt nie może czuć się bezpieczny". Taka sytuacja pierwszy raz
Młody łoś zaskoczył plażowiczów w litewskiej Kłajpedzie, wskakując do wód Morza Bałtyckiego niczym do leśnego jeziora. Choć dla ludzi był to niecodzienny widok, eksperci uspokajają - łosie od czasu do czasu odwiedzają nadmorskie tereny, by się schłodzić, napić wody i kontynuować wędrówkę.
Łoś w Bałtyku? To wcale nie taka rzadkość
Trzeci jak do tej pory międzygwiezdny obiekt został zaobserwowany w Układzie Słonecznym. Kometa otrzymała nazwę 3I/ATLAS. Jak podała amerykańska agencja kosmiczna NASA, w momencie odkrycia znajdowała się około 520 milionów kilometrów od Ziemi, ale w październiku znacznie zbliży się do naszej planety.