Policja zatrzymała dwóch funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego w Słupsku pod zarzutem korupcji. Radio Gdańsk dowiedziało się nie oficjalnie, że mieli brać łapówki od kierowców w zamian za informacje, gdzie ITD będzie zatrzymywać i sprawdzać ciężarówki.
Informacje o zatrzymaniach potwierdza gdańska policja. – Zatrzymano dwóch funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego w Słupsku. Sprawa ma związek z korupcją, ale nie mogę powiedzieć czego dokładnie sprawa dotyczy, obecnie trwają czynności – tłumaczy Michał Sienkiewicz z biura prasowego KWP Gdańsk.
Przesłuchania w prokuraturze
Jak udało nam się ustalić, obecnie funkcjonariusze ITD są przesłuchiwani w Prokuraturze Okręgowej w Słupsku.
– Nic więcej nie mogę teraz powiedzieć – tłumaczy Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Więcej szczegółów sprawy ma zostać ujawnionych po południu.
Brali łapówki?
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Gdańsk, funkcjonariusze mieli brać łapówki od kierowców w zamian za informacje, gdzie ITD będzie zatrzymywać i sprawdzać ciężarówki. Miało chodzić nie tylko o pieniądze, ale również o prezenty w postaci alkoholu.
Sygnały o nieprawidłowościach trafiły do Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, który wspólnie z wojewodą złożył doniesienie na policję. Wszczęto dochodzenie, którego efektem są zatrzymania obu pracowników, podaje Radio Gdańsk.
W placówce pracuje czterech funkcjonariuszy.
Autor: aja / Źródło: TVN24 Pomorze, Radio Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: Inspekcja Transportu Drogowego